Co mnie denerwuje na instagramie?
Instagram bez dwóch zdań jest ogromną kopalnią inspiracji,wiedzy,kreatywnych ludzi i przepięknych zdjęć!.Początkowo po zainstalowaniu byłam w nim zakochana,jednak po pewnym czasie korzystania mój entuzjazm lekko opadł a sama aplikacja zaczęły lekko irytować i to własnie o moim przemyśleniach Wam dziś troszkę opowiem:).
REKLAMY/KONTA PROMUJĄCE ZWIĘKSZENIE LICZBY OBSERWUJĄCYCH
Jak mnie to irytuje to nawet nie potraficie sobie wyobrazić.Kilkanaście wiadomości na tydzień w skrzynce o treści "zdobycia obserwujących" działa na mnie jak płachta na byka.Ktoś powie czemu nie, przecież w tych czasach cyferki odgrywają ogromną rolę,firmy częściej się zgłaszają i wygląda to o wiele lepiej?.W duchu zawsze zadaję sobie pytanie "Kto i kiedy nakręcił ten rynek,aż do takiej skali?"Przecież "kupione liczby" w rzeczywistości nie wnoszą nic nowego do naszego konta,poza lepszym efektem wizualnym.Wiecie,czasami wchodząc na pewne konta bije po oczach tego typu posunięcie.Osoba ma zdjęcia tak rozmazane,że nie potrafię skupić się na ich przeglądaniu a na liczniku widnieje 1K obserwujących przy czym kliknięć w dane zdjęcia jest 50 góra 60,komentarzy brak.Czy to nie jest żałosne?.Nigdy nie skłonię się do tego typu posunięć czy to chodzi o instagram czy blog.Ktoś kto chce mnie obserwować i spodoba mu się sposób prowadzenia obu kont będzie realną,żyjącą i myślącą osobą a nie kupioną kolejną liczbą na liczniku.Szkoda tylko,że taka praktyka działa skoro jest aż tyle kont z tego typu propozycjami.
ROZMAZANE ZDJĘCIA
Rozumiem,że nie każdy ma wypasiony telefon z aparaten rodem z lustrzanki, jednak na litość!Zrób 30 zdjęć z czego niech to jedno będzie wyraźne i oddające część Ciebie,dopiero je wstaw.Zdjęcia robione na odwal widać z daleka!
10 ZDJĘĆ TEGO SAMEGO
Spotykam się z kontami gdzie wstawiane zdjęcia są seryjne lub na takie wyglądają.10 zdjęć tego samego produktu,stylizacji czy rzeczy tylko pod innym kątem lub z innym filtrem, jakby autor nie mógł się zdecydować,która fotka jest najlepsza.Masakra.
WPISY SPONSOROWANE
Ok, nie mam nic przeciwko jeśli wyświetlane "reklamy" pojawiają się od czasu do czasu bo jest to jakiś sposób wybicia się i pokazania.Jednak jeśli coś takiego pojawia się co 3 góra 4 zdjęcia to mam ochotę krzyczeć.
KRADZIEŻ ZDJĘĆ
Sama nie raz się wkurzam na siebie,że moje zdjęcia nie wyglądają tak jakbym sobie tego życzyła.Często patrząc na profile dziewczyn zadaję sobie pytanie "kurde,jak one to robią,że ich zdjęcie wygląda perfekcyjnie aż chce się na nie patrzeć i wzdychać".Zazdroszczę im tej umięjętności.Nie rozumiem jednak osób,które kradną czyjąś własność,przecież to przestępstwo.Wiem,że przez piękne,estetyczne i kreatywne zdjęcia zdobywa się obserwujących,ale czy nie lepiej mieć satysfakcję z własnego wysiłku włożonego w zrobienie fotki?.Przecież taka satyfkacja jest o wiele bardziej budująca!
ZBYT DUŻY OBSZAR GOLIZNY
Tyczy się to głównie Pań,które chcą pokazać swoje kształtne pośladki,jędrne i ponętne piersi z jak najlepszej strony wkładając "kostium",który zakrywa mniej niż odkrywa.Broń Boże, zazdrosna o to nie jestem,ale czy to przypadkiem nie jest troszkę za wulgarne?.Rozumiem,że w tych czasach, za przeproszeniem dupa i cycki sprzedają się najlepiej jednak nie dajmy się zwariować i szanujmy swój wizerunek i siebie.
Jest coś co Was wkurza na Instagramie? A może na odwrót,nic Was nie denerwuje? Dajcie znać :)
Mnie też wkurzają zdjęcia na których jest to samo. Wkurza mnie też duży obszar golizny, jak dla mnie jest to chore.
OdpowiedzUsuńMoże jesteśmy zbyt wymagające;)
UsuńMi się udało wybić na IG dzięki tej stronie: http://insta-follow.eu/2148
UsuńMnie irytują ludzie którzy zaczynają kogoś obserwować tylko po to by ta osoba odwzajemniła tym samym,gdy to zrobi usuwa ja ze znajomych by cyferki wyglądały ładniej ,bo obserwujących jest więcej..
UsuńKupowanie "lajków", obserwatorów jest żałosne i niesprawiedliwe :/ Aktualnie za bardzo to nic mnie nie denerwuje na instagramie, ponieważ staram się obserwować tylko konta, które dodają coś fajnego :D
OdpowiedzUsuńJa staram się też odwiedzać konta,o ile to możliwe osób,które polubiły moje zdjęcia stąd takie podejście do niektórych profili:)
Usuńpod wieloma punktami bym się mogła podpisać :)
OdpowiedzUsuńCieszę się,że mamy podobne podejście:)
Usuńale pomimo że tak denerwuje ten insta to go lubię :) zawiera sporo inspiracji :)
UsuńPewnie,że tak!
UsuńNic mnie nie wkurza bo nie mam Instagrama ;D
OdpowiedzUsuńAsz Ty,jak Ci się udaje nie założyć konta?:)
UsuńZalozylam kiedyś i nie mogę przypomnieć sobie ani zresetowac hasła. Istagram mnie nie chce ;x
UsuńHehe a ja myślałam,że to Ty nie chcesz jego ;)
Usuńoch mnie też zaczyna drażnić zdjęcie, które nic nie przedstawia, a jest to samo co kolejne wsteczne, ale przecież i tak lecą laiki:)
OdpowiedzUsuńsponsorowane gówno za przeproszeniem, i jeszcze nie wie jak u Ciebie, ale cięcie zasięgu u mnie. Wszystko leci na łeb, szyję. A tak fajnie było kiedyś;/
O zasięgu to nie wspomina bo u mnie ogólnie szału brak,jestem strasznie krytyczna wobec siebie;).Miejmy nadzieję,że jednak coś w tej kwestii się jeszcze zmieni:)
Usuńwiele z tych cech które wypisałaś pojawia się i u mnie. a ta wszechobecna golizna to już w ogóle... :)
OdpowiedzUsuńGolina razi mnie najbardziej eehm...
Usuńnigdy nie zrozumiem kupowania obserwatorów czy lajków:/
OdpowiedzUsuńJa się zastanawiam co się dzieje po kupnie;)Czy lajki i komentarze też lecą w górę;)
UsuńMnie najbardziej wkurza dodawanie do obserwowanych i po krótkim czasie usuwanie z obserwowanych, czyli czekanie aż ktoś "odda" obserwowanie i później usuwanie takiej osoby, głównie u firm to zauważyłam... Ja rozumiem, że po pewnym czasie może nam się zmienić i uznamy, że np. danej osoby nie chcemy obserwować, zdjęcia danej osoby nam się już znudzą i tym podobne, ale obserwowanie i zaraz "odobserwowanie" wydaje mi się dziwne...
OdpowiedzUsuńO tak,dodawanie i usuwanie jest irytujące.Dziwi mnie to,że popularne blogerki tak robią.
UsuńJa zauważyłam, że głównie tak robią dzieciaki. Jeszcze jak zrobi to jakaś laska, która wrzuca posty zbierzne z moim profilem albo mnie w jakiś sposób zainteresuje, to spoko. Lubię też obserwować konkurencję, skoro już się sama zgłosiła. ;) jednak jacyś randomowi licealiści przecież nie są zainteresowani moją stroną patrząc na zawartość ich Insta. Paru robi kilka razy pod rząd licząc że chyba będę naiwna i nie sprawdzam statystyk. :P
Usuńoooooo a mi nikt nie proponowal kupowania lajkow buuuu ;) hehe a tak serio to mnie zadziwia fakt, że zwykli ludzie, którzy szczególnie nic nie pokazują mają po 20-50k obserwujących...no nie kumam skąd ci ludzie, bo sama regularnie dodaje zdjęcia i hashtagi i mam skromne 3,5k...no jakieś to podejrzanie dziwne:) rozumiem profile tematyczne i piękne zdjęcia bo to aż miło się ogląda, ale czasem ręce opadają :)
OdpowiedzUsuńNiestety,opadają,podcinają skrzydła i demotywują.
Usuńwkurzała mnie taka dziewczynka która mnie obserwowała i przestawała i ciągle mi sie to powtarzało lajkowała i odlajkowywała zdjęcia. Wkurzają mnie autoreklamy a tak to hmmm....
OdpowiedzUsuńCo do sprzętu to marzy mi się lustrzanka, mój aparat nie jest rewelacyjny a myślę że udaje mi się z tego telefonu wycisnąć conieco.
Kochana popularne firmy też tak robią,może nie warto się tym aż tak przejmować w końcu to tylko liczny a mamy w swoim gronie stałych obserwujących i świetne osoby.
Usuń:)
UsuńNajbardziej irytują mnie apetyczne zdjęcia jedzenia, bo po pięciu minutach na Instagramie robię się mega głodna. A tak na poważnie, spotkałam się z sytuacją gdzie własne zdjęcia zauważyłam na cudzym profilu... :(
OdpowiedzUsuńKradzież do fajnych nie należy,z drugiej strony to pokazuje jak wartościowe i piękne są Twoje zdjęcia,że ktoś je kradnie;)
UsuńJa tam mam luźne podejście do tego tematu, jak to nazwała Pani z "różowej książeczki" nie biegnę w wyścigu po #instazloto :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że najgorsze co teraz się będzie działo to shadowbany na Insta, trochę strzelają sobie w stopę. Przykre to trochę.
Ja również nie startuję o złoto i raczej do tej grupy się nie zaliczam,jednak warto byłoby od czasu do czasu być docenionym,każdy potrzebuje motywacyjnego kopniaka;)
UsuńInstagram temat rzeka :D Mnie najbardziej chyba denerwują ludzie (czy też firmy), które chodzą po profilach, zostawiają obserwację, bo liczą na odwzajemnienie się, po czym robią unfollow. Dramat, moja czarna lista takich użytkowników ciągle rośnie :D
OdpowiedzUsuńMam tak samo;)
Usuńmnie kiedyś też wiele rzeczy irytowało, ale teraz wzięłam się na banalny sposób. Nie podoba mi się? Odsubskrybowuję bez mrugnięcia okiem i po sprawie :D
OdpowiedzUsuńMadziu w końcu to Ty decydujesz jaka treść Cię interesuje:)
UsuńMnie wkurzają rozmazane zdjęcia, bo przecież nie muszą być piękne, ale chyba mogą być chociaż ostre? :P
OdpowiedzUsuńDokładnie,brawo!
UsuńPotwierdzam i zgadzam się ze wszystkimi punktami! Ja nigdy nie czerpię zdjęć ze źródeł, sama lubię je robić ale nie dodaję IG milion takich samych bo to bez sensu. A ta ilość zachęcania by mieć więcej followersów mnie przeraża. Wolę mieć mniej obserwatorów ale prawdziwych :)
OdpowiedzUsuńEla słuszna uwaga,prawdziwych i wiernych niczym wirtualni przyjaciele:)
UsuńCóż, jeżeli Ciebie coś mocno irytuje na IG to po co wchodzisz na takie rzeczy?
OdpowiedzUsuńSłuszna uwaga!.Już spieszę z wyjaśnieniem:).Staram się o ile to możliwe zaglądać do wszystkich osób,które polubią moje zdjęcie i od czasu do czasu trafiam na takie właśnie profile:)
UsuńMam tak samo, denerwuje mnie większośc z tych rzeczy... ale chyba najbardziej kradziez tresci :/
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia czym kierują się te osoby,przecież prędzej czy później taka osoba dostanie po tyłku.
Usuń10 zdjęć tego samego :D:D:D mam to samo :)
OdpowiedzUsuńWkurzam się na maxa widząc takie coś...
UsuńMasz dużo bardzo dużo racji!! Tez tego nie rozumiem ale cóż na nie które rzeczy nie mamy wpływu
OdpowiedzUsuńDokładnie,trzeba to jakoś przetrawić:)
UsuńMnie wkurza dokładnie to samo! A jak mnie irytuje, kiedy dodam zdjęcie a za kilka sekund są komentarze typu "f4f?" Żałosne :D
OdpowiedzUsuńHehe,ręce opadają!Chcesz to polub zdjęcie bezinteresownie...
UsuńMnie wkurza bardzo, że zdjęcia przestały się wyświetlać chronologicznie z obserwowanych kont.
OdpowiedzUsuńMi czasami w ogóle nie pojawiają się zdjęcia osób,które obserwuję.Jedynie konta na których jest więcej obserwacji :(
Usuńteż nie lubię rozmazanych i strasznie ciemnych zdjęć :)
OdpowiedzUsuńJeśli ciemność wynika z klimatu zdjęcia to jestem na tak,ale jeśli jest to niezamierzone to raczej odpada.
UsuńOj te lajki... Nie wiem po co komu kupowane polubienia jak i tak widać, że kupione ;) Trochę dziwi mnie jednak, że nie firmy nawet nie spojrzą na listę obserwujących, gdzie 90% to Araby...
OdpowiedzUsuńFirmy najczęściej wpadają w taką pułapkę.Szkoda,że nie doceniają osób,które mają mniejszą liczbę obserwujących a mają w sobie to coś,co nie jest doceniane.Znam sporą ilość kont,które zasługują na większą liczbę followersów:)
UsuńNigdy chyba nie zrozumiem tego "#likeforlike"...
OdpowiedzUsuńA jednak często w opisach się pokazuje:)
UsuńJa staram się omijać miejsca, które mnie denerwują, ale niestety Instagram ostatnio bardzo się psuje. Od czasu, gdy pojawiło się mnóstwo profili nastawionych na "darmoszkę" coraz mniej przyjemności mam z oglądania tam zdjęć.
OdpowiedzUsuńJeśli komuś odpowiada taki deal to spoko,ja nie mam nic przeciwko.Sama raczej stronię od tego typu rzeczy chyba,że coś mnie naprawdę zainteresuje i będzie warte.Póki co nic takiego nie wpadło w moje oko:)
UsuńJa pamiętam Instagram sprzed 3 lat. Mało kto robił zdjęcia lustrzanką i moim zdaniem miejsce to miało całkiem inny charakter. Chodziło głównie o uchwycenie chwil z codziennego dnia, na zasadzie własnego albumu. Teraz już jest to całkiem inne miejsce. Wiele kont sama wyrzuciłam z mojej listy obserwowanych ;)
OdpowiedzUsuńMoje konto istnieje od niedawna więc nie mam porównania,ale nie Ty jednak narzekasz na obecny stan Insta.
Usuńmiło mi, że mnie odwiedziłaś :) ja swojego rose gold jeszcze nie nosiłam, ale mam na nie chrapkę :p zapraszam na nowy post :)
OdpowiedzUsuńJuż lecę;)
UsuńMnie jedynie tak naprawdę co irytuje (bo w większości po prostu pewne kwestie po mnie "spływają) to to, że zmieniono "algorytm". Wolałam poprzedni - wyświetlały się zdjęcia od daty dodania a nie od popularności. Teraz jest to bardziej skomplikowane i przynajmniej u mnie nie generuje takiego odzewu jak wcześniej, mimo większej liczby (niekupionych) obserwatorów :)
OdpowiedzUsuńMoje konto nie pamięta tych starych dobrych czasów jednak nie Ty jedna krytykujesz kolejność wyświetlania zdjęć
UsuńMnie najbardziej denerwują osoby, które korzystają z pewnych aplikacji do zdobywania fanów. Potem dany profil potrafi zaobserwować mnie i przestać lubić nawet kilka razy w tygodniu i to nie świadczy o nim najlepiej. Jeszcze jestem w stanie zrozumieć, że robią to prywatne osoby, ale zdarza się to różnym markom.... Ręce opadają...
OdpowiedzUsuńZ tymi markami mam to samo,czasami w ciągu dwóch dni przychodzą i odchodzą i tak w kółko jak chorągiewka na wietrze.
UsuńZe zbyt dużą golizną się jeszcze nie spotkałam (ku chwale!). Za to często dostawałam komentarze o zdobywaniu followersów. To już mnie denerwowało, ale chyba się sytuacja uspokoiła :).
OdpowiedzUsuńMnie zaś irytuje kiedy jedno konto mnie obserwuje, po kilku dniach przestaje i za kilka dni znowu obserwuje. I tak w nieskończoność. Rozumiem, że chce być zauważony i żeby go followbacknęła, ale to tylko irytuje...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mnie wkurzają inne sprawy, bardziej techniczne. Głównie algorytmy, które ograniczają widoczność zdjęć i konieczność kombinowania, aby to obejść. No i shadowban (zdjęcie nie jest widoczne pod wpisanymi # dla osób, które mnie nie obserwują), który mam nałożony na co drugie zdjęcie :D w sumie nie wiem dlaczego, skoro żadnego punktu ku niemu nie spełniam. Mam pewne podejrzenie przyczyny, ale nigdzie nie znalazłam potwierdzenia, że o może być przyczyna shadowbana.
OdpowiedzUsuńI ja mam problem z większością opisanych przez Ciebie instagramowych sytuacji. Niektóre irytują bardziej, inne mniej - najbardziej jednak nie potrafię przeboleć nieładnych zdjeć. I nie chodzi mi o samą jakoś zdjęcia, ale o wykadrowanie, podrasowanie - to przecież nie grzech, by tu i ówdzie trochę podkolorować rzeczywistość ;)
OdpowiedzUsuńMnie wkurzają te reklamy sponsorowane, które przewijają się co kilka postów na wallu. Wkurza mnie również obcinanie zasięgów i jedna firma, która przynajmniej raz w tygodniu dodaje mnie do obserwowanych, co znaczy, że również ok. raz w tygodniu mnie z nich wyrzuca :D Po takich akcjach nie zamierzam ich "polubić".
OdpowiedzUsuńZa to bardzo lubię opcję "story" na IG :)
Cudowne, to jest chyba lista powodów, dla których nie obserwuję wielu kont :P
OdpowiedzUsuńFajnie to wszystko ujęłaś. A propos ostatniego punktu przypomniał mi się artykuł krytykujący zdjęcie p. Rozenek z cyckami na pierwszym planie:P
OdpowiedzUsuńgoliznaaaa sie nie podoba?:D ja osobiscie jestem zla bo byly takie fajne zasiegi a teraz kaplica :/
OdpowiedzUsuńtaka mnie jeszcze naszła myśl dodatkowa poza tym co wyżej pisałam i jeszcze wyżej wcześniej, że wkurza mnie takie lajkowanie i odlajkowywanie... choć nie dziwie sie ze tak robia bo wszystkie firmy PR patrza na ilosc a nie zaangazowanie niestety ...
UsuńGolizna razi mnie najbardziej. Szczegolnie na tle ładnych widoków. Przeglądam sobie zdjecia z hasztagiempewnej plaży, podziwiam krajobrazy, a tu nagle du.pa. I to dosłownie. No, aż mnie krew zalewa...
OdpowiedzUsuńNajlepsza strona by wybić się na IG : http://insta-follow.eu/2148
OdpowiedzUsuńHej tutaj możesz fajnie wybić się na IG JEST ON TUTAJ (KLIKNIJ) Dzięki tej stronie zdobyłam 60000 obserwujących w miesiąc ;3
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńSkoro interesujecie się Instagramem to konieczne zerknijcie sobie na stronę https://brandbay.pl/blog/jak-dodawac-hashtagi-na-instagramie/ dzięki której poznacie wiele pomocnych porad związanych z prowadzeniem tam konta. Wiele osób jest bardzo zadowolony, bo porady są bardzo profesjonalne.
OdpowiedzUsuńInstagram to źródło wielu cennych inspiracji i pięknych zdjęć, które można pobrać za pośrednictwem narzędzia dostępnego na stronie https://polskielajki.pl/pobieranie-zdjec-z-instagrama/.
OdpowiedzUsuńSprawdźcie stronę internetową https://instaid.pl/. Znajduje się tam atrakcyjna oferta na zakup polubień i obserwujących dla posiadaczy kont na instagramie.
OdpowiedzUsuń