Jak wybrać odpowiedni podkład mineralny,na co zwrócić uwagę? - Annabelle Minerals


Moja miłość do podkładów mineralnych zaczęła się dobre kilka lat temu kiedy minerały nie były aż tak znane i doceniane jak teraz.Początkowo trafiłam na markę Lily Lolo jednak moja buzia z tym kosmetykiem przechodziła różne fazy od uwielbienia po nienawiść.Postanowiłam dać szansę innym minerałom i padło na Annabelle Minerals,które oczarowały mnie na tyle,że do dnia dzisiejszego w sezonie wiosenno - letnim towarzyszą mi praktycznie non stop.

Dziś nie będzie recenzji a takie początkowe najważniejsze informacje dla osób,które chciałyby rozpocząć przygodę z minerałami a nie mają pojęcia na co zwrócić uwagę przy ich wyborze.Postaram się pomóc w rozwiązaniu tych problemów i odpowiedzieć na najważniejsze pytania,które ja sobie zadawałam podczas pierwszych zakupów.


AM ma w swoim asortymencie trzy formuły:matującą,kryjącą oraz rozświetlającą.Początkowo używałam tych kryjących jednak ostatnio zakochałam się w wersji rozświetlającej,daje przepiękny młodzieńczy blask a cera od razu po nałożeniu wygląda świetnie.

Minerały Annabelle liczą sobie o ile dobrze policzyłam 57 odcieni! w tym 4 gamy kolorystyczne posiada Sunny( Cream,Fair,Fairest,Light) natomiast 5 Golden,Natural i Beige (Fair,Fairest,Light,Medium,Dark).

Dalej brzmi jak czarna magia? Już wszystko tłumaczę ;)


Przed wyborem odpowiedniego koloru warto zadać sobie podstawowe pytania "Czego oczekuję od podkładu,jak ma wyglądać,czym ma się cechować,jakie wykończenie lubię?.

Rozświetlenie - masz śliczną buzię bez większych niespodzianek,której brakuje młodzieńczego wyglądu i ujednolicenia? Dodatkowo lubisz gdy coś się błyszczy i wygląda zdrowo a zarazem naturalnie?.Ta formuła będzie idealna dla Ciebie,zapewni efekt ujednolicenia cery i świeżego "glow".

Mat - Twoja cera lubi się błyszczeć nie tylko gdy za oknem 30 stopni i ma troszkę do zakrycia? Lubisz matowe wykończenie i średnie krycie z możliwością stopniowania?.Ten wybór będzie idealny.

Krycie - Lubisz kryjące formuły a Twoja cera ma sporą ilość niespodzianek do zakrycia,dodatkowo nie zawsze wygląda jak milion $$$?.Ta opcja będzie najlepsza.


Ok,już wiemy jaką formułę wybrać,teraz szykują się większe schody a raczej tak by się mogło wydawać bo trzeba dobrać odpowiedni kolor.Z reguły jest on albo zimno - różowy, ciepło żółty bądź neutralny.
Najlepiej przyjrzeć się swojej szyi i to na jej podstawie dobierać kolor.Jednak gdy nie masz pojęcia jaki jest Twój typ urody warto odpowiedzieć sobie na kilka pytań,które pomogą w doborze odpowiedniej opcji.

Jeśli patrzysz na swoją szyję i wyłapujesz na niej różowe tony - Gama Beige będzie dla Ciebie świetna.

Jeśli na szyi widzisz przewagę żółci bądź oliwkowego koloru wybierz gamę Golden.

Jeśli natomiast nie dostrzegasz ani jednej ani drugiej,wybierz Neutral

Jeśli jednak Twoja cera wpada w ciepłe,złociste odcienie,wybierz Sunny.

Prawda,że proste i łatwe?


Przejdźmy zatem do wyboru odpowiedniego koloru.

Przy wyborze tradycyjnych podkładów zawsze sięgasz po te najjaśniejsze? Kieruj się kolorem Cream bądź Fairest.

Kolejne kolory od jasnego do średniego,wybierz Fair lub Light.

Jeśli masz to szczęście,że jesteś opaloną czekoladką typuj Medium lub Dark



Mam nadzieję,że z tymi wskazówkami o wiele łatwiej będzie Wam wybrać i dobrać odpowiedni pokład.Plusem sklepu on - line jest możliwość kupna próbek z których ja korzystałam przy wyborze odpowiedniego koloru,o ile oczywiście nie macie dostępu do stacjonarnego sklepu.Testery nie są małej pojemności więc spokojnie starczą na kilka dobrych makijaży.




49 komentarzy:

  1. Post rewelacyjny, to samo mogę powiedzieć o zdjęciach :). Dla mnie post idealny, bo jeszcze nie miałam styczności z podkładami mineralnymi, ba, nawet nie wiedziałam 'jak to ugryźć'. Teraz mam przynajmniej jakąś wiedzę na przyszłość :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję,że i Ty będziesz z nich zadowolona:)

      Usuń
  2. Świetne wskazówki dla osób, którzy zaczynają z minerałami i nie mają pojęcia jak dobrać odpowiedni podkład. Pozdrawiam:) Zaciekawiłaś mnie, toteż obserwuję bloga!

    OdpowiedzUsuń
  3. wskazówki są cenne! Ja jednak nie mogę się przekonać do minerałów. A tak właściwie przekonać żeby je zamówić i spróbować czy są dla mnie :D jakoś mnie nie korcą co jest dziwne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie kiedyś też jakoś nie kusiły,ale przyszedł czas że ciekawość była większa i tak się zaczęło:)

      Usuń
  4. Wow this post is so informative,
    I really like it and lovely flatlays.

    with love your AMELY ROSE

    OdpowiedzUsuń
  5. Annabelle ma świetny przewodnik po wyborach kolorów, w ciemno kupiłam matujący golden fair i jest dla mnie idealny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O Ty szczęściaro! U mnie początkowo było kilka wpadek ;)

      Usuń
  6. Uwielbiam podkłady mineralne, w tym AM, ale nie używam ich na wyłączność :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakie się u Ciebie sprawdziły? Może warto dać szansę również i innym markom:)

      Usuń
  7. Wow, naprawdę pomogłaś :D U mnie wychodzi na wykończenie rozświetlające, gamę Neutral i odcienie typu Fair lub Light ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skusisz się zakupem?Czy jednak będziesz wierna tradycyjnym podkładom?

      Usuń
  8. bardzo przydatny post :) ja się cieszę, że w jednej z drogerii mamy stacjonarnie dostępne Annabelle Minerals i będę mogła dokładnie zerknąć, czy fair czy light jest dla mnie lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie w tym miesiącu pojawiły się wreszcie w Sekrecie Urody więc za to ogromny plus.

      Usuń
  9. Świetne wskazówki, mimo tego ja nadal nie potrafię dobrać odcienia :P Używałam Natural Fairest, ale był za rózowy - pani na stosiku stwierdziła, że golden fairest będzie idealny, jednak jest znacznie ciemniejszy od swojego brata :C Pozostał mi albo golden cream, albo coś z gamy sunny, ale myślę, że te będą już za żółte ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak,gama Sunny i Golden jest żółta więc zdecydowanie odpada.Zagadkowa ta Twoja cera;)

      Usuń
  10. Uwielbiam minerałki, lekkie i naturalne <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapisuję i jeszcze do niego wrócę przed złożeniem zamówienia :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super,bardzo się cieszę.Daj znać czy się sprawdziły:)

      Usuń
  12. Super, dziękuję za ten bardzo przydatny post. Od jakiegoś czasu mam chęć na Annabelle Minerals, bo słyszałam, że są dobre, ale miałam problem z doborem koloru przez internet, co dosyć mocno ułatwiłaś :) Miałam kiedyś minerał z Benecos, fajny był, ale kolor za ciemny, więc trochę poczekałam z użyciem go, aż mnie nieco słońce musnęło. Wolałabym nie powtarzać tego błędu i dobrać coś dobrze na co dzień, szczególnie teraz, na te ciepłe dni, więc doceniam post ;)

    Pozdrawiam serdecznie, a w wolnej chwili, jeśli miałabyś chęć, zapraszam do siebie :)
    http://blondekitsune.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie dużo lepiej sprawdzają się niż kultowe Lily Lolo.Już lecę na bloga:)

      Usuń
  13. Od dłuższego czasu przyglądam się kosmetykom Annabelle ale ze względu na wiele opcji nie umiałam dokonać wyboru. Twój post okazał się dla mnie wybawieniem i już wiem co wybrać :D Dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super!.Bardzo się cieszę,że pomogłam choć w minimalnym stopniu:).Daj znać czy i u Ciebie się sprawdziły;)

      Usuń
  14. ja mamich dwa cienie ale jeszcze nie uzylam;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam w takim razie na pierwsze wrażenia bo sama jestem ciekawa jak się spiszą:)

      Usuń
  15. Uwielbiam ich podkłady. Miałam wersję kryjącą, w planach mam zakup matującej i rozświetlającej :)

    OdpowiedzUsuń
  16. bardzo, bardzo fajny post. myślę, że będzie przydatny w poszukiwaniach :) kiedyś czytałam o mineralnych podkładach, ale ostatecznie używam tylko kremu BB, ale jak kiedyś będę poszukiwać, myślę, że wrócę do tego posta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakiej marki jest krem BB,zawsze warto odpocząć od minerałów i dać szansem czemuś innemu jak już się znudzą;)

      Usuń
  17. Uwielbiam AM, to zdecydowanie jedne z najlepszych moim zdaniem minerałów, jednak trzeba nauczyć się z nimi dobrze pracować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak o tym też mam zamiar napisać i dlaczego nie zawsze dobrze wyglądają:)

      Usuń
  18. Wiesz, że już od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem kupna w końcu podkładu mineralnego? Twój post jest jak znalazł! <3

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo rzeczowo wyjaśniłaś temat:) Dziękuję! Przerażało mnie dotąd to 57 odcieni, a chciałam coś wcześniej u nich zamówić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładanie,sama liczba już przeraża a co mowa wybór odpowiedniego koloru,ale jak widać nie jest aż tak strasznie:)

      Usuń
  20. Super wskazówki, chętnie bym zakupiła coś od AM:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic nie stoi na przeszkodzie,chyba że budżet ogranicza,choć testerki są mega tanie:)

      Usuń
  21. Z nieba mi spadłaś z tym wpisem, ponieważ już od dłuższego czasu "napalam" się na podkłady mineralne, ale nie mam pojęcia od czego zacząć :-) Skusiłam się ostatnio na dwie próbki róży i jednego bronzera, ale z podkładami mam problem.

    OdpowiedzUsuń
  22. chetnie bym wyprobowala te rozswietlajace, bo kiedys uzywalam Everyday Minerals i byl tam rozswietlajacy najpiekniejszy na swiecie a wycofali ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja słyszałam różne opinie na temat EM i jakoś niechętnie podchodzę do zakupu.

      Usuń
  23. Sporo już widziałam pochlebych opinii na temat Annabelle Minerals. I przyznam, że mnie nawet przekonałaś, żeby je sobie spieniężyć któryś z podkładów kryjących :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Mainkan permainan Poker Online dan dapatkan keuntungan banyak dengan memainkannya menggunakan Aplikasi Cheat Judi Online.

    CheatPasti
    SitusPanas
    InfoPendek
    InfoJitu

    OdpowiedzUsuń
  25. 40 years old Account Executive Abdul Saphin, hailing from Etobicoke enjoys watching movies like Melancholia and Sudoku. Took a trip to Works of Antoni Gaudí and drives a Ferrari 250 GT Series I Cabriolet. strona

    OdpowiedzUsuń

Hej! Miło mi,że tutaj jesteś:) mam nadzieję,że zobaczymy się jeszcze nie raz, buziaki Agnieszka :).