Za co da się lubić jesień?
Kalendarzowa jesień praktycznie puka już do naszych drzwi,na drzewach pojawia się coraz więcej kolorowych liści z szafy wyciągam cieplejsze swetry,zapalam więcej świec i wskakuję pod ciepły kocyk z kubkiem ulubionej zielonej herbaty,która w tym okresie smakuje o niebo lepiej niż zwykle.Jednak nie ma tego złego i stwierdzam,że każdą porę roku da się lubić na swój sposób.Dziś opowiem Wam co ja lubię w jesieni mimo tego,że nie jest to moja ulubiona pora roku:).
Więcej czasu na zaległe lektury - nie ma nic bardziej odprężającego w jesienne wieczory niż ciepły koc,filiżanka gorącego napoju z książką w ręku i zapach ulubionej świecy.
Lato jest dla mnie zwariowanym okresem w którym chyba najmniej czytam,codzienne wojaże na dworze od rana do wieczora sprawiają,że po powrocie do domu mam ochotę posiedzieć na balkonie i popatrzeć w gwiazdy.
Jesienią i zimą nadrabiam książkowe zaległości i pożeram je jedna za drugą,mój bardziej produktywny czas :).
Jeśli chodzi o ulubiony zapach to bez wątpienia jest to świeca WW Beach Boardwalk,która ma tak ciepły,otulający,słodki i przyjemny zapach,że odpływam czując jej nuty.Idealna na tę porę roku!
Jesień to bez wątpienia zmiany zauważalne na moich ustach,częściej sięgam po brudne róże bądź dużo bardziej nasycone maliny,odchodzę od neonów czy brzoskwiń.Klikając w zdjęcie ze swatchem pokażą Wam się wszystkie numerki oraz nazwy firm.
Skoro zmieniam pomadki na rzecz tych ciemniejszych to i makijaż ulega zmianie.Moją totalną ulubienicą jest paleta I Love Makeup - Golden Bar,wpisuje się idealnie w jesienne klimaty i ma rewelacyjne kolory,świetna na tę porę roku.Dodatkowo na nowo rozkochał mnie w sobie Sleek (Storm - moja ulubiona paleta tej marki),który został zapomniany a przecież ich cienie są również rewelacyjne.Dopełnieniem od czasu do czasu staje się Zoeva :Rose Golden lub Metals.Jeśli macie ochotę poczytać więcej o Golden Bar to /Klik/
Idąc dalej tropem zmian wizualnych,paznokcie też muszą nabrać innego wyglądu i dostosować się do jesiennych trendów.Ostatnio jestem totalnie zakochana w hybrydzie Konad o nawie Classic Plum.Przepiękna ciemna śliwka wygląda idealnie!szczerze mówiąc nie byłam przekonana do ciemnych lakierów na moich paznokciach,ale po tym kolorze zmieniam zdanie.Więcej na temat lakieru Konad /Klik/
Polska złota jesień ma również swój urok.Przepiękny malowniczy krajobraz nastraja mnie pozytywnie o ile za oknem jest piękne słoneczko a nie ponury,depresyjny deszcz.Ale i na to zajdzie się sposób:).
Nikt nie powie,że jesienny wrzos jest brzydki,bo jest piękny tak samo jak pierwsze bzy,konwalie czy inne ulubione rośliny.
Ciepłe pastelowe swetry i śliczne bamboszki są również świetnym umilaczem,przecież jesień nie musi być ponura i nudna:).
A Wy za co lubicie jesień? Macie swoje sposoby na umilenie tej pory roku?
Ja uwielbiam jesień, oczywiście najbardziej taką ciepłą, kolorową:) ale do tych deszczowych dni też mam słabość, o ile nie trwają zbyt dlugo! No i również pochłaniam wtedy duża ilość książek,może stąd ta miłość :)
OdpowiedzUsuńDudniący deszcz o parapet ma też swoją magiczną moc i urok,ale faktycznie jeśli zbyt długo ciapie to już nie jest fajne:)
UsuńJesień to dla mnie jedna z najgorszych pór roku, a nawet najgorsza :D Chociaż w te ciepłe słoneczne dni da się ją zdecydowanie polubić. Niestety ostatnio dominują te deszczowe i depresyjne wręcz :D
OdpowiedzUsuńU mnie z pogodą nie jest źle,chłodno lekkie chmury ale da się przetrwać:)
UsuńAż naszła mnie ochota na jakiś brudny róż na paznokciach :D
OdpowiedzUsuńBrudne róże również są piękne i w sumie uniwersalne:)
UsuńLubię jesień za klimat i swetry ^^
OdpowiedzUsuńOby w tym roku nie spłatała nam figla i była piękna:)
UsuńKocham Twoje zdjęcia, pięknie przekazujesz w nich klimat i ciepło ;) Wrzos to kwintesencja jesieni. Szkoda, że tak szybko się sypie. Chociaż rok temu miałam piękny okaz, który ususzył się na wiór (moja wina..:P) mimo to pozostał w nienaruszonym stanie, piękny i kolorowy.
OdpowiedzUsuńKocham w jesieni świece, nasycone, głębokie kolory i ten wieczorny klimat, z kocykiem, z kubkiem herbaty i czymś dobrym do czytania ;)
Agatko dziękuję za tak miłe słowa!.Twoje zdjęcia są równie piękne i mega dopracowane!.Widzę,że wiele nas łączy jeśli chodzi o wieczorne umilacze:)
UsuńJa niestety nie lubię jesieni. Zawsze kojarzy mi sie ona z deszczem, zimnem, chlapą i spadającymi liśćmi, które moczą się w tym deszczu. A ja jestem strasznym zmarzluchem i siedziałabym tylko pod kocem. Ale wiadomo - trzeba sobie umilić trochę ten czas. Ja zaparzam sobie herbatę z cytryną i miodem, urządzam wieczór filmowy - a raczej serialowy :D Jesienią lubię świeczki i chusty obwiązane na szyi :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie chusty też są fajne jesienią!.Mam tak samo jak TY... jeśli chodzi o zimno,wiecznie mam zmarznięte dłonie i stopy,dlatego cieplutki i milutki koc na jesienne dni to mój Must Have!
UsuńOj da się, da! :)
OdpowiedzUsuńPewnie,we wszystkim można znaleźć dobre strony:)
UsuńLubię jesień za ciepłe herbatki, słodkie kapcie i piżamy, długie wieczory przy świecach. Nie cierpię za ciągłe deszcze! :(
OdpowiedzUsuńTen non stop padający deszcz może wpędzić w depresję,ale trzymam kciuki żeby w tym roku pojawił się tylko od święta:)
Usuńlubię jesień i jesienne klimaty, codziennie wieczorem czytam książkę lub oglądam serial
OdpowiedzUsuńU mnie seriale zeszły na daleki plan,ale z chęcią dokończyłabym oglądać "Słodkie kłamstewka":)
UsuńŁoooo kochana Ty masz jeszcze paletkę Sleek z tłoczeniami :) Ja niedawno powyrzucałam bo miały już łaaaadnych parę lat i obawiałam się już ich świeżości :) Zostawiłam tylko te płaskie :)
OdpowiedzUsuńMam,mam i z ogromnego sentymentu jej nie wyrzucę,zresztą jej kolorystyka strasznie mi się podoba:)
UsuńJesień jest naprawdę klimatyczna!:)
OdpowiedzUsuńPewnie trzeba tylko dostrzec jej piękno:)
UsuńJa kiedyś uwielbiałam jesień za ogniska ze znajomymi. Zapach palonych liści, ciepłe koce, smażenie już starej kukurydzy.... teraz ciężko mi znaleźć plusy:D Po prostu muszę przetrwać ten okres
OdpowiedzUsuńKochana a może warto na nowo odkryć ten klimat ogniska,pysznej kukurydzy i tej pozytywnej strony:)
Usuńzgadzam się, sweterki i zimowe papcie :D
OdpowiedzUsuńMiałam ogromną ochotę kupić sobie nowe kapciuszki na ten sezon,ale niestety żadne nie wpadły mi jeszcze w oko:)
Usuńoch ja już jedną parę kupiłam, a niestety podoba mi się bardzo wiele par z Etam - radzę nie zaglądać:D
UsuńDzięki,przy kolejnych zakupach zajrzę a w razie czego jak mąż zechce urwać mi głowę zrzucę to na Ciebie ;)
UsuńLubię złotą, polską jesień, ale nie cierpię tego co aktualnie mam za oknem - deszcz, szaro i ponuro :( Lubię za to ciepłe, grube swetry, gorące herbatki i czekoladę oraz długie, leniwe wieczory :)
OdpowiedzUsuńJa za ogromną ilością deszczu również nie przepadam,ale uwielbiam jak z rana uderza lekko o parapet:)
UsuńPrzepiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńJa jesień bardzo lubię, choć w tym roku po powrocie z urlopu i zawirowaniach z zębem ciężko było mi się do niej pozytywnie nastawić...
Myślę jednak, że już się udało :) Uwielbiam ciepłe wieczory pod kocem z ulubioną książką lub filmem, przytulonym J. i kotem na kolanach. Herbaty smakują najlepiej i mogę pić ich jeszcze więcej niż normalnie ;)
Dziękuję Iwonko!.U mnie w tym roku były wyrywane wszystkie ósemki więc łączę się w bólu:).Z herbatą mam identycznie,kawa poszła w totalną odstawkę:)
UsuńNigdy nie lubiłam jesieni i raczej jej nie polubię i już czekam na wiosnę ♥ masz przepiękne zdjęcia , pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!.Wiosnę uwielbiam i ja,chyba najbardziej z pośród wszystkich pór roku:)
UsuńTo prawda :) Nie ma to jak złota polska jesień. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPewnie!
UsuńJa w sumie lubię jesień, tę naszą złotą, polską. Lubię miękkie swetry, botki, mocniejsze usta i burgundowe paznokcie :) No i oczywiście długie wieczory z dobrym filmem lub serialem, świeczkami i ciepłym kocykiem :)
OdpowiedzUsuńPodpisuję się po wszystkim w 100% :)
UsuńSwetrów mam pełno ale chciałabym kupić sobie jakiś nowy :D
OdpowiedzUsuńNo i koniecznie muszę wziąć się za czytanie, jesienna aura sprzyja czytaniu książek :)
O tak jesienią jestem molem książkowym o ile za oknem nie króluje przepiękne słońce:)
UsuńKażda pora roku ma coś w sobie :D byleby nie trwała długo ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie pierwsze przebłyski wiosny mogłyby trwać zdecydowanie dłużej:).Za to uwielbiam pierwszy śnieg,płatki sprawiają że robię się taka malutka jak za czasów dzieciństwa:)
UsuńUwielbiam takie posty <3 Przepiękne zdjęcia:) Obserwuję z przyjemnością, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńKocham jesień, to w tym momencie moja absolutnie ulubiona pora roku! Jestem w stanie znaleźć tyle pozytywnych aspektów jesieni, że nawet chłodniejsze dni nie są w stanie mi jej obrzydzić :) W tym roku mam w planach intensywne czytanie wieczorami i mam nadzieję, że uda mi się nadrobić wszystkie książkowe zaległości :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za książkowe plany!.U mnie też trochę nazbierało się zaległości,ale takie wieczory to sama przyjemność:)
UsuńUwielbiam swiece Wood Wick, koniecznie musze poszerzyc swoja kolekcje :D Z przyjemnoscia obserwuje <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :*.Jaki zapach lubisz najbardziej?
UsuńZ takim zestawem ciężko jest nie pokochać jesieni! Ja uwielbiam długie wieczory z książką albo ulubionym serialem i gorącą herbatą. Dodatkowo mam słabość do jesiennych makijaży!
OdpowiedzUsuńO tak jesienne makijaże są przepiękne!.Sama raczej specem w tej kwestii nie jestem,ale zdecydowanie częściej sięgam po ciemniejsze wersje:)
UsuńJesień nie należy do moich ulubionych pór roku i zazwyczaj również zmieniam makijaż oka na nieco ciemniejszy, intensywniejszy. Muszę przyznać, ze tego lata było tak gorąco, że nie zaszalałam z jasnymi kolorkami na oku, dlatego tej jesieni oraz zimy wprowadzę do makijażu trochę jasnych letnich barw :D
OdpowiedzUsuńPewnie!.Skoro lato nie pozwoliło na zabawę to jesień i zima będzie idealna:)
UsuńUwielbiam jesień! :-) Szczególnie tą ciepłą i złotą, chociaż deszcz też ma swój urok w tej porze roku. :-)
OdpowiedzUsuńDokładnie!Byle tylko ten deszcz nie trwał tygodniami:)
UsuńJa lubię jesień jeśli jest ciepła i kolorowa. Najlepsze są długie wieczory zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuńO tak! w tym roku jest piękna i oby tak zostało!
UsuńJa to chyba nigdy nie polubię jesieni :(
OdpowiedzUsuńAle lubię czytać tego typu wpisy bo są takie przyjemne, ciepłe i zawsze zdjęcia są ładne :)
Sama szykuję podobny wpis o jesieni :)
Pozdrawiam i zapraszam :)
Czekam z niecierpliwością na Twój wpis:)
Usuńu mnie jesień to też świeczki, książki i ciemniejsze pomadki :)
OdpowiedzUsuńPiąteczka!
UsuńJa zdecydowanie kocham jesień za ciepłe swetry, woski, długie wieczory i mocniejsze makijaże :D
OdpowiedzUsuńTo co kocurki lubią najbardziej :D
UsuńMoja tegoroczna jesień upłynie pod znakiem rozkręcania własnego biznesu, a co za tym idzie - przesiadywania tam do oporu :D
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za biznesowy rozwój i skukcesy!
Usuńlubię jesień, jeśli jest rzeczywiście polską złotą słoneczną jesienią, a nie taką jaka jest ostatnimi dniami :p
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie u nas słońca i piękna pod dostatkiem:)
UsuńUwielbiam jesień (no i wiosnę;)), za przepiękne kolory, delikatne słońce, swetry, skórzane kurtki, cudne szale, ciemne szminki i pazury, koce, książki, woski zapachowe i moje jesienne buciory:D!
OdpowiedzUsuńOoo ja widzę tutaj ogromną fankę jesieni,super!!
OdpowiedzUsuńOh, jak mi dobrze i przyjemnie na sercu po Twoim wpisie <3 Uwielbiam piękną i słoneczną jesień. Ja ostatnio książki czytam w autobusach w drodze do pracy i z powrotem, a wieczorami oglądam seriale z chłopakiem - Netflix, to jest to!
OdpowiedzUsuńŚwietnie planujesz małe przyjemności!:).Jest czas na książkę i przyjemne chwile z chłopakiem;)
UsuńSłoneczną i złotą jesień da się lubić :) Po za tym uwielbiam jesienne kolory ;) I oczywiście świeczki - w tym okresie są obowiązkowe!
OdpowiedzUsuńPewnie!.Świeczki,kocyk,książka,film lub kto co woli i dla mnie to jest kwintesencja prawdziwej jesieni:)
UsuńJesień to bardzo nastrojowa pora roku. Brdzo popularne jest wtedy siedzenie w ciepłych skarpetach pod kocem, i czytanie ulubionych książek. Taki czas dla samej siebie, odpoczynek w pełnej okazałości :)
OdpowiedzUsuń