Powiew wiosny - jak to u mnie wygląda
Dzisiejszy wpis dedykuję miłośniczkom wiosny,którą ja bez wątpienia jestem.Nic tak nie dodaje energii z samego rana jak promienie słoneczne wdzierające się przez okno do sypialni,w tle radosne ćwierkanie ptaków i przyroda budząca się do życia.Niby to takie normalne a mnie z każdym rokiem rozczula bardziej,chyba robię się sentymentalna na starość:).
ZMIANY W MIESZKANIU
Ostatnie miesiące spędziłam w poszukiwaniu inspiracji na zmianę salonu i sypialni.Chodziło mi nie tylko o zmianę koloru ścian, ale również dodaniu im nowoczesności,lekkości a przy okazji pozbycia się zbyt dużej, moim zdaniem liczby drobiazgów.Salon został pomalowany na jasny beż a sypialnia jasną szarość.Wszystko dopełniają główne ściany pokryte drewnianymi panelami,które dodały wnętrzu oryginalności i nowoczesnego charakteru.Oczywiście wszystko nie zyskałoby takiego uroku bez dodatków np. poduszek czy ramek,one robią większość roboty i wreszcie wszystko wygląda tak jak sobie to sobie wymarzyłam.
KWIATY
Wiosna to przede wszystkim pobudka dla przyrody a co za tym idzie piękne kwiaty w wazonach.Moje ulubione to oczywiście tulipany,które póki co jeszcze kupuję w markecie,bzy oraz konwalie na które czekam z niecierpliwością.
KAWA NA BALKONIE
Nie ma nic piękniejszego niż wypicie filiżanki kawy na świeżym powietrzu.Nie macie wrażenia,że smakuje ona o niebo lepiej?.Chwila przyjemności z dodatkiem wciągającej książki to moje szybkie ładowanie baterii na cały dzień.
GARDEROBA
Dla większości z nas wiosna to czas porządkowania w szafie.Mam to szczęście,że mój zbiór ubrań jest ściśle określony i nie zajmuje wiele miejsca.Co nie znaczy,że nie przemycam nowych trendów do swojej garderoby bo tak nie jest.Uwielbiam pastele i wszystko co "żywe".
MAKIJAŻ
Jesienią i zimą stawiam na cięższe podkłady,za to wiosna to czas lekkości i naturalności, dlatego wybieram głównie minerały i rozświetlenie.W ubiegłym sezonie byłam wierna matującym minerałom Annabelle Minerals,które wykorzystałam do końca, obecnie testuję wersje kryjącą oraz rozświetlającą.Mam zamiar napisać o tym oddzielną notkę,ale na to przyjdzie czas.
AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA I OCZYSZCZANIE
Ostatnio w codziennym piciu herbaty towarzyszy mi czystek.Początkowo nie mogłam się do niego przekonać,ale obecnie poranna filiżanka tego naparu poprawia mi metabolizm i czuję się jakoś tak lżej.Nie mam pojęcia czy to podświadomość czy rzeczywiście tak jest:).
Jak jest w Waszym przypadku, lubicie wiosnę czy inna pora roku jest Wam bliższa?.Wcielacie jakieś zmiany na ten czas? Za co lubicie wiosnę?
Wiosna w pełni! Aż miło patrzeć :D
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę:)
UsuńNaturalny makijaż :)
OdpowiedzUsuńO tak,wiosna to doskonały czas aby przejść na coś lżejszego:)
UsuńJa tez wiosną budzę się do życia. Mam ochote wskoczyć na rower, jechać i jechać.. Hahha
OdpowiedzUsuńRower to moja druga miłość po bieganiu nic tak nie dodaje skrzydeł jak pokonywanie dodatkowych km i oglądanie świata dookoła:)
UsuńUwielbiam wiosnę, wszystko budzi się do życia, ludzie weselsi i jakoś tak łatwiej o energię na codzienne sprawy ;D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia ! Aż chce się oglądać bez końca! <3
Dziękuję:).O tak,wiosna i dodatkowa energia bez kawy to jest to czego mi było trzeba:)
UsuńMoje ukochane pory roku to wiosna i jesień :) bo jestem pełna skrajności ;) Też mam zamiar odświeżyć dom na nową porę roku - głównie kuchnię, no i mam zamiar zrobić w tym roku jakieś kanapy DIY z palet na ogród z mnóstwem poduszek :):)
OdpowiedzUsuńJa mam meble ratanowe i dosyć mały balkon,więc paleciaki niestety odpadają,sama jestem pełna podziwu jak niby z niczego można wyczarować cuda.
UsuńUwielbiam wiosnę, u mnie to wszystko wygląda podobnie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się;)
UsuńLubię wiosnę, bo jej przyjście oznacza, że co raz bliżej do lata <3
OdpowiedzUsuńHihi co prawda to prawda:)
UsuńUwielbiam wiosnę, wszystko budzi się do życia. Jak pięknie i świeżo u Ciebie:) Miło popatrzeć.
OdpowiedzUsuńKochana u Ciebie też jest piękna wiosna:)
UsuńPięknie u Ciebie :*
OdpowiedzUsuńDziękuję:):*,to chyba wiosna dodaje tego uroku:)
UsuńPiękne zdjęcia, cudowne wnętrza. Pomysł z drewnianymi panelami na ścianach świetny i ostatnio bardzo na czasie :)
OdpowiedzUsuńA przy małym łobuzie świetnie się sprawdzają:).Plamy znikają w mig:)
UsuńWiosną stawiam na róże i brzoskwinie na powiekach :D
OdpowiedzUsuńU mnie są one raczej "nagie":).Stawiam na bardziej soczyste usta:)
UsuńCzystek mogłaś wypróbować w okresie jesienno - zimowym, bo poza działaniem oczyszczającym kapitalnie podnosi odporność :) To dzięki połączeniu czystka z imbirem nie dałam się choróbsku, które w pewnym momencie osiadło w całym moim pokoju w pracy :D
OdpowiedzUsuńCo do mojego spojrzenia na wiosnę - jest masakra ;) Robiłabym wszystko dużo i na raz :D Dzisiaj np. miałam 10 km w nogach po jeździe na rolkach i było mi mało, więc "dowaliłam" sobie siatkówką...Teraz nawet ledwo piszę :D
WOW,to faktycznie dodatek energii razy tysiąc:).Szkoda,że wcześniej nie piłam tego naparu bo obecnie choroba mnie dopadła;/.Trzymam kciuki abyś jutro normalnie funkcjonowała po tak energicznym dniu:D.Ach,ta wiosna:).
UsuńO tak, wiosna to czas zmian, od mieszkania po makijaż :D
OdpowiedzUsuńDokładnie!.Idealny moment:)
UsuńJa właśnie na wiosnę planuje wypróbować podkłady Annabell :) w planach mam też picie czystka bo wiele słyszałam o jego super właściwościach:)
OdpowiedzUsuńPodkłady póki co sprawdzają się super,nie zapeszając:).Czystek polecam może przy dłuższym piciu będą bardziej widoczne efekty:)
UsuńJak dobrze, że do Ciebie trafiłam, blog przecudnej urody;)
OdpowiedzUsuńdołączam do szczęśliwych obserwujących i serdecznie zapraszam do siebie, pozdrawiam Iwona
Dziękuję za dołączenie do grona moich obserwujących jest mi strasznie miło i lecę do Ciebie:)
UsuńDla mnie wiosna równa się większy optymizm, więc siłą rzeczy bardziej mi się chce, mam więcej zapału i chęci do wszystkiego (nawet do pracy). W kwestii makijażu zawsze go ograniczam i z takim minimalizmem czuję się naprawdę dobrze :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy teraz jest taki szał na minimalizm,ale w każdej kategorii strasznie mi się to podoba.Im mniej tym lepiej:)
UsuńKawa na balkonie - totalne mistrzostwo w ostatnie dni :)
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl - nowy wpis :)
O tak,chwila z pyszną kawą i promieniami słońca zatrzymuje czas choć na moment:)
UsuńPiękne zdjęcia, ciekawy blog... z chęcią obserwuję.
OdpowiedzUsuńMój blog
Dziękuję za zaufanie:)
Usuńbardzo ładnie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńu mnie wiosna zaczęła się od generalnych porządków i uzupełnień garderoby i od razu zrobiło mi się lepiej :)
Niby takie małe rzeczy a jak cieszą:)
UsuńTeż na wiosnę stawiam na minerały :) czuje się o wiele lżej niż przy zwykłych podkładach :)
OdpowiedzUsuńDokładnie,mam identycznie:)
UsuńJa chyba jeszcze przeżywam wiosenne przesilenie, nic mi się aktualnie nie chce i mam problemy z mobilizacją ;) Oby zaraz minęły :D
OdpowiedzUsuńMoże pogoda za oknem nie sprzyja przebudzeniu się:)
UsuńTo wpis dla mnie, bo sama jestem miłośniczką wiosny. Uwielbiam jak przyroda budzi się do życia. Co do picia kawy na świeżym powietrzu to również uważam, że smakuje o wiele lepiej! Dla mnie "picie kawy" jest formą relaksu, a przy ładnej pogodzie jest to dla mnie jeszcze większa przyjemność.
OdpowiedzUsuńprzewrotowiec.blogspot.com
O tak nie ma nic piękniejszego niż pyszna kawa i chwila dla siebie:)
UsuńPiękne podłoga w salonie i bardzo stylowa sama w sobie. Kocham dodatki.. poduszki, koce, wazony, zdjęcia.. ale wszystko w ograniczeniu aby nie robić niepotrzebnego chaosu. Wielbię tulipany.. bardziej niż róże.. co zresztą widać po blogu :-D
OdpowiedzUsuńKawa na balkonie to z pewnością duża przyjemność.. niestety mieszkam w bloku.. mam balkon ale też i sąsiada który kilka razy dziennie wychodzi na swój balkon i charka.. taka kawa z pewnością by mi się kilka dni odbijała :-D
O minerałach bardzo chętnie poczytam, bo od jakiegoś czasu mam ochotę na nie się przerzucić :-) każda najdrobniejsza informacja będzie na wagę porannej kawy.. Twojej.. nie mojej ;-)
Ja lubię każdą porę roku ale tylko do pewnego momentu. Zimę za pierwsze przymrozki i puszysty śnieg. Wiosnę za to, wszystko budzi się do życia i daje zastrzyk energii. Lato za ciepłe promienie słońca, które jeszcze nie parzą i są bardzo przyjemne. Jesień za nieco chłodniejszy wietrzyk i kolorowe liście. Za to już po połowie każda z pór roku zaczyna mnie męczyć i z utęsknieniem czekam na nową :-D
Po pierwsze współczuję takiego sąsiada.Mam to szczęście,że mieszkam w domu wolnostojącym i takich przygód nie mam:)
UsuńPost o minerałach się tworzy więc za jakiś czas z pewnością się pojawi:).
Z tą porą roku to faktycznie masz rację.W zimie czekam aż spadnie pierwszy śnieg,wiosną kiedy wreszcie zrobi się ciepło,lato - wakacje a nasza złota jesień jeśli jest w blasku słońca to już w ogóle bajka:)
U mnie wiosna to także większa aktywność fizyczna :). Jasny beż w salonie to super sprawa ja też preferuję takie kolorki :). Na balkon jeszcze się nie przerzuciłam, ale już niedługo rozpocznę sezon kawki na drewnianych krzesełkach. Będę musiała jeszcze zaaranżować kącik z kwiatkami i będzie super :).
OdpowiedzUsuńMoje małżeństwo było prawie u kresu, kiedy zobaczyłam komentarz o człowieku o imieniu Dr DAWN, który pomaga ludziom w odzyskaniu współmałżonka i skontaktowałam się z nim na szczęście dla mnie rzucił zaklęcia po 24 godzinach mój kochanek wrócił do mnie od tego czasu moje małżeństwo jest stabilne dzięki za wszystko co dla mnie zrobił zapewniam cię o kontakt z nim,
OdpowiedzUsuńjest biegły w następujących zaklęciach:
* zaklęcia miłosne
* zaklęcia małżeńskie
* magia pieniędzy
* zaklęcie szczęścia
* Czary pociągu seksualnego
* Magia leczenia AIDS
* Jaskinia kasyna
* Usunięto przeklęte jaskinie
* Zaklęcie ochronne
* Magia loterii
* Szczęśliwe zaklęcia
* Zaklęcie płodności
* Pierścień telekinezy 💍
WhatsApp: +2349046229159
E-mail: dawnacuna314@gmail.com