Hybrydy Semilac - kolory których po wykończeniu ponownie nie kupię!


Macie czasami tak,że kupicie daną rzecz pod wpływem impulsu bądź wizualnej miłości? Ja tak miałam z niektórymi kolorami marki Semilac.U innych na paznokciach wyglądały obłędnie a u mnie?Hmm,szału nie było i rozpalona miłość szybko wygasła.O moich hybrydowych pomyłkach dzisiejszy wpis.Zapraszam.



Moja mała kolekcja wszystkich lakierów hybrydowych liczy około 15 kolorów z czego niektóre z nich uwielbiam i mogłabym nosić non stop a jest taka mała grupka czterech buteleczek do których jakoś nie potrafię się przekonać.


026 - My Love - piękna czerwień z maluteńkimi drobinkami,idealna na okres świąteczny w połączeniu ze złotym akcentem,jednak poza tym wyjątkowym czasem nie noszę go na paznokciach.

054 - Pale Peach Glow - piękny brzoskwiniowo - beżowy kolor ze srebrnymi drobinkami.Za nic w świecie nie potrafię pomalować tym kolorem równo całej płytki,zawsze jest gdzieś lekka nierówność tafli i wygląda to mało estetycznie.

064  - Pink Rose - jestem ogromną fanką róży,jednak chyba tych bardziej nasyconych i neonowych.Pink Rose zobaczyłam pierwszy raz u Hedonistki i zakochałam się.Pomalowałam paznokcie i u mnie nie wyglądał już tak ładnie.Nie wiem czy wynika to z innego koloru skóry,kształtu płytki czy co do licha,ale jakoś tak meh...

105 - Stylish Gray - śliczna,jasna,bardzo elegancka szarość w której większość by się zakochała,ale oczywiście nie ja.Od czasu do czasu sięgam po nią jesienią i szczerze? wolę ciemne śliwki na ten czas.


Macie w swojej kolekcji jakieś kolory,których używacie tylko sporadycznie lub kupiliście bo u innych Wam się spodobał ?

55 komentarzy:

  1. Ja mam też problem z niektórymi kolorami, ale w semilaku najbardziej denerwujące są dla mnie bąbelki powstające podczas malowania. I wielka nietrafiona to kolor 148, który wygląda ładnie, ale w sumie to do niczego nie pasuje.


    https://hybrydamimalowana.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam koloru 148,ale faktycznie trzeba lubić takie połączenie aby móc je nosić non stop.U mnie ostatnio bąbelki też się pojawiły i to w świeżym kolorze więc chyba Semilacowi powiem dziękuję.

      Usuń
  2. Z pokazanaych przez Ciebie kolorów mam 105 i 026 i też po wykończeniu raczej po nie więcej nie sięgnę. My Love użyłam raz i to robiąc paznokcie mamie, a mam go 1,5 roku. Szaraczek początkowo mi się podobał, a potem ten odcień wydał mi się taki... nijaki. Za ciemny zdecydowanie, bo wolę takie delikatne, szare odcienie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Z czerwieni wole Intense Red, a 054 mialam i wiem, ze u mnie tez byly przeswity jakby hybryda byla brudna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam to.Niestety jasne kolory mają to do siebie,że hmm nie do końca spełniają nasze oczekiwania:)

      Usuń
  4. Ja na pewno nie wrócę do brokatowych lakierów z tej marki i do bazy witaminowej, która jest totalnym bublem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie mam witaminową bazę.Co u Ciebie poszło z nią nie tak?

      Usuń
  5. Mnie te kolorki sie podobaja ;) ale wiadomo, kazdy ma inny gust :) pozdrawiam i zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. My Love też mnie zawiódł, ale ta szarość ;))
    Wiele, nawet bardzo wiele, zależy od naszego koloru skóry dłoni. U jednych kolor może się prezentować pięknie, u innych średnio. Jak tylko mam możliwość, to przed zakupem przykładam sobie próbniki z kolorami do paznokci i widzę co się dobrze z nimi komponuje a co nie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie miałam wcześniej możliwości zobaczenia wzornika więc zakup był na ślepo.

      Usuń
  7. Ja obecnie mam przerwę w hybrydach, ale ta szarość mnie zachwyciła ! ;) Powiem szczerze że ja często kupowałam lakiery jak patrzyłam ooo ten fajny u kogoś , kupowałam a u mnie jakaś klapa ;D hehe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam identycznie,teraz zanim kupię o ile to możliwe proszę wzornik i przykładam:)

      Usuń
  8. Też mam tą szarość i bardzo rzadko po nią sięgam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś taki mało rzucający na kolana kolor z pośród całej gamy kolorystycznej:)

      Usuń
  9. kurcze, dobrze, że mnie ostrzegłaś, bo te róże mi się podobały ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U każdego kolory mogą wyglądać inaczej.Nie twierdzę,że on jest brzydki bo jest śliczny tylko nie u mnie na pazurkach:(

      Usuń
  10. Nie mam żadnego z tych kolorów, ale od jakiegoś czasu chodzi za mną ciemniejsza szarość, ale tej raczej na razie podziękuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. własnie się zbieram do zakupu zestawu startowego z Semilaca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam w planach wymianę lampy bo moja stara chyba powinna iść już na emeryturę:)

      Usuń
  12. Odpowiedzi
    1. On jest śliczny,ale u mnie wygląda jakoś tak mało korzystnie

      Usuń
  13. Moja kolekcja Semilaczków składa się tylko z 6 lakierów + bazy, topu i odżywki. Ale tych kolorków nie posiadam, choć szary i ten jaśniutki róż bym przetestowała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten róż przyprawa mnie za każdym razem o ból głowy i ogromną dawkę nerwów;/

      Usuń
  14. Mam Pale Peach Glow i mnie z kolei denerwuje półtransparentność. Niestety nie wiedziałam o tym, dokonując zakupu i się rozczarowałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam to samo!.Trochę lepiej wygląda położony na białą bazę,ale jakoś też bez szały

      Usuń
  15. mam kilka swoich must have z firmy Semilac. Obecnie jednak próbuję lakierów z Ali. Muszę przyznać, że chyba zostanę z nimi na dłużej :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Miałam z Semilaca 3 kolory, z czego dwa były uszkodzone - ciągle robiły się podczas malowania dziurki w lakierze. Nie wynikało to z niewłaściwego opracowania płytki, bo po wymianie tych kolorów na nowe buteleczki, problem zniknął - ale uraz pozostał. Choć to było ponad 3 lata temu, lakierów tej firmy od tamtej pory nie kupuję. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jakiś czas temu kupiłam Creamy Cookie i też są dziurki,pełne krycie po 4 warstwach a kolor piękny

      Usuń
  17. Ja to się chyba z choinki urwałam, jeszcze nigdy nie używałam hybryd. Ale zaczynam ulegać presji otoczenia i internetów i poważnie rozważam zakup lampy. 😁😁 Dlatego będę miała na uwadze kolory, przed którymi ostrzegasz 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie standardowe lakiery wytrzymywały tylko 2 dni więc trochę czasochłonna robota.Hybrydy robię raz na dwa tygodnie i cieszę się pięknym mani do końca.No chyba,że pojawią się jakieś buble.

      Usuń
  18. ja bym ten stylish gray przygarnęła :D ale ja w ogóle lubuję się w takich odcieniach ;)t

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również,ale chyba jednak u mnie byłby lepszy w cieplejszej wersji:)

      Usuń
  19. Bardzo fajne kolory. Lubię semilaca, choć ostatnio przerzuciłam się na claresa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tej marce nie słyszałam.Ja odchodzę od Semilaca,komu ostatecznie powierzę swoje paznokcie okaże się po przetestowaniu większości marek.

      Usuń
  20. Ja już ni ekocham hyryd, wolę żele :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kiedyś miałam żele,ale strasznie osłabiły płytkę

      Usuń
  21. ja mam wiele ulubionych kolorów i często zapominam że mam też x innych odcieni haha ale tak oczywiście iu mnie też jest kilka takich kolorów do których ni wrócę np 059 ale przez jego konsystencje

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja mam jeden taki kolor ale z innej firmy.. już wiem, że na pewno go nie polubię

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od czasu do czasu i w tej kwestii znajdzie się jakieś rozczarowanie.

      Usuń
  23. Pale Peach Glow jest piękny ale przypuszczam, że trzeba go nakładać na białą bazę. Dopiero wtedy efekt będzie zadowalający :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nakładałam również na białą bazę,ale problem dalej się pojawia:(

      Usuń
  24. Z przedstawionych mam Pink Rose i podoba mi się to jak u mnie wygląda :) Też mam kilka sztuk lakierów, które kupiłam pod wpływem chwili i po które sięgam bardzo rzadko lub wcale. Przykładem jest np. odcień Berry Nude oraz Prussian Blue.

    OdpowiedzUsuń
  25. O proszę, a ja jestem ogromna fanką tych kolorków - co prawda hybryd nie noszę i wybieram standardowe lakiery, ale zawsze u mnie szybko schodzą ze stanu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie standardowe lakiery totalnie się nie sprawdzają i od dwóch lat noszę hybrydy.Oczywiście z przerwami:)

      Usuń
  26. Do mnie Semilac w ogóle nie przemawia ;P

    OdpowiedzUsuń
  27. Kiedyś uwielbiałam Pale Peach Glow <3 Pięknie wyglądał na paznokciach. Ale powiem Ci, że wytrwała jesteś, jak chcesz zużyć do końca;d

    OdpowiedzUsuń
  28. Szarość wygląda najciekawiej, mimo, że kocham róż to chyba rzeczywiście ten zbyt nijaki jest :P

    OdpowiedzUsuń

Hej! Miło mi,że tutaj jesteś:) mam nadzieję,że zobaczymy się jeszcze nie raz, buziaki Agnieszka :).