Plany,cele,marzenia na kolejne miesiące.
Ostatnio mój czas kręci się głównie dookoła mojego synka,który ma tyle energii,że hektolitry kawy wypite przeze mnie w żaden sposób nie dorównują jego sile i po całym tak aktywnym dniu na świeżym powietrzu padam na twarz.Lipiec uciekł mi gdzieś między palcami a jesteśmy prawie na półmetku sierpnia,o zgrozo!W tym moim małym zawirowanym świecie znalazłam trochę czasu na spełnienie mojego małego marzenia,a plany na kolejne miesiące są również ambitne i mam nadzieję,że jeśli podzielę się nimi tutaj to będzie mi łatwiej wytrwać w postanowieniu:).
Jednymi z celów na przyszły miesiące są:
ZMIANY WIZUALNE I AKTYWNY WYPOCZYNEK
W ostatnich miesiącach postanowiłam zacisnąć pasa i zacząć regularnie ćwiczyć,bez spiny czy presji,aby wreszcie wskoczyć w wymarzone szorty i spojrzeć na siebie trochę z innej strony. Powoli,małymi krokami wierzę,że uda mi się zrealizować mój założony cel,kilometry spacerów z synkiem każdego dnia nie tylko orzeźwiają umysł,rozbudzają kreatywność,ale również uwalniają od rutyny. Jeśli chodzi o ćwiczenia w domu odpalam głównie Fitness Blender za którymi początkowo nie bardzo przepadałam jednak kilka treningów z ich kanału YT przekonało mnie do siebie.Dodatkowo uwielbiam ćwiczenia Jillian Michaels.
Aktywny wypoczynek wśród rodziny to,to co uwielbiam ostatnio najbardziej.Kocham mój rower,rozmowy podczas jazdy i długie wycieczki.Nie ma lepszego połączenia aby pogłębiać więzi.
Kolejny aspekt wizualny,który doprowadzał mnie do szału to moje zęby.Około 10 - ciu lat temu nosiłam aparat stały jednak wybór nieodpowiedniego lekarza siał z roku na rok coraz większe spustoszenie.Postanowiłam zrealizować marzenie pod raz drugi i mam nadzieję,że tym razem będzie pięknie.Mam w planach napisać notkę o moich przemyśleniach,błędach przy pierwszym założeniu aparatu,naa co zwrócić uwagę i czym się sugerować aby nie wyjść jak Zabłocki na mydle.
BLOG
Moim największym planem na kolejne miesiące jest powrót do blogowania i regularnych wpisów o które ostatnio aż strona się prosi.Mam długą listę pomysłów na nowe notki,ale za każdym razem gdy zrobię zdjęcia wydaje mi się,że są zbyt słabe do publikacji i odpuszczam,samokrytyka level high.Może czasami warto odpuścić i nie dążyć do perfekcji?
ORGANIZACJA
Jeszcze pół roku temu byłam dobrze zorganizowaną osobą której starczała zaplanowana ilość czasu na większość zadań.Obecnie ta sfera jakoś kuśtyka i wymaga naprawy.Mój cele na kolejne miesiące : "Ogarnąć 24h w taki sposób aby wystarczyło czasu dla rodziny,pasji oraz małych przyjemności".
KREATYWNOŚĆ
Postanowiłam,że w tym roku nie kupię gotowego kalendarza tylko stworzę coś w rodzaju mojego własnego bujo gdzie będę mogła sama zorganizować sobie miejsce na najważniejsze kategorie,cele,dobre słowo itd.Jeśli chodzi o ozdabianie i rysunki to wielkiego talentu nie posiadam,ale przecież to ma być pewien rodzaj odprężenia i rozbudzenia kreatywności.Mam nadzieję ,że ten pomysł zda egzamin :).
CZAS DLA SIEBIE
Zajmowanie się dzieckiem 24h na dobę to czasami ogromny wyczyn aby znaleźć chwilę dla siebie.Mój ambitny plan jest taki,aby codziennie wygospodarować dla siebie chociaż 30 minut na to aby usiąść w spokoju choć na chwilę z głową w książce czy gazecie.
A Wy co ostatnio zrobiliście dla siebie? Macie jakieś plany na kolejne miesiące?
Mocno kibicuję i trzymam kciuki, żeby udało Ci się zrealizować Twoje cele, te mniejsze i te większe :)
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana za kciuki i wiarę ;*
Usuńtrzymam kciuki za Twoje plany :) też się ostatnio wzięłam za aktywność fizyczną :D
OdpowiedzUsuńCo ćwiczysz i jak Ci idzie?
UsuńZaczęłam od chodzenia na "zdrowy kręgosłup" raz w tygodniu plus zawsze korzystam min. 30 minut z siłowni przy okazji i staram się dużo chodzić na co dzień. Wiem, że nie jest to jakiś ambitny plan, ale u mnie lepiej sprawdzają się małe kroczki :D
UsuńPowodzenia w realizacji! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTrzymam kciuki i wierzę, że uda się Tobie w realizacji planu. Najważniejsze to wytrwałość i walka, która pozwoli cieszyć się Tobie osiągniętym sukcesem:)
OdpowiedzUsuńŚwięta prawda!.Ja jestem tym typem,który chciałby widzieć efekty już po dwóch dniach,ale przecież wszystko nie nagromadziło się w ciągu kilku dni:)
UsuńŚwietne plany! Trzymam kciuki aby Ci się udały - zaciskam mocno bo wiele pomysłów i planów które dotycza tez mnie :) szczególnie z ta systematyką i działaniem dla siebie. W ramach tej akcji przeszłam na diete oczyszczajacą )
OdpowiedzUsuńI jak idzie? Ja chyba na diecie oczyszczającej nie dałabym rady,dlatego tym bardziej trzymam za Ciebie kciuki!
UsuńAh, piękne te cele! Tak przyjemnie mi się czytało ten wpis, że chyba sama postanowię trochę odetchnąć... Mam wrażenie, że moje życie gdzieś mi ucieka przez palce, mało w nim czasu na przyjemności, a więcej na obowiązki i pracę. Mając 26 lat czuję, jakbym przez całe życie nie zrobiła nic dla siebie. Muszę chwilę pomyśleć nad tym, czego tak naprawdę chcę od życia i powiem Ci, że Twój post dość mocno mnie do tego zmotywował :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo!Ja sama ostatnio doszłam do takiego wniosku,że wszystko dookoła mnie liczy się bardziej a o sobie gdzieś zapominam lub jestem na szarym burym końcu.Ileż można!.Czas pomyśleć o sobie i zacząć żyć troszkę inaczej:)
UsuńPowodzenia w realizacji celów! :)
OdpowiedzUsuńJa od jakiegoś czasu także zaczęłam ćwiczyć, bo przez ostatni rok strasznie się zapuściłam i niestety trochę sadełka przybyło. Bardzo lubię ćwiczenia z Fitness Blender i wykonuję je zamiennie z zumbą :)
U mnie zumba byłam z kontrolerem na PS Move ale wolę Just Dance w chwilach totalnej niemocy:)
UsuńŻyczę spełnienia i realizacji! Doradzę tylko w kwestii zdjęć blogowych - z pewnością powinnaś odrobinkę odpuścić i nie być tak krytyczną wobec siebie :*
OdpowiedzUsuńDzięki Basieńko!.Postaram się trochę zmienić nastawienie do zdjęć i liczę na to,że mi się uda:)
UsuńMyślę, że jesteś dla siebie zbyt krytyczna jeśli chodzi o zdjęcia. W moim odczuciu robisz jedne z najpiękniejszych jakie widuję na blogach.Może czasem warto zluzować:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za tak piękny komentarz!.Kurcze,aż nie wiem co napisać :*
Usuńprzylaczam sie do czesci planow:)
OdpowiedzUsuńExtra! W kupie zawsze raźniej:)
Usuńfajnie tak sobie zaplanować, na pewno łatwiej realizować:)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę,zawsze większy wstyd się przyznać,że coś nie poszło a tak zwiększa to motywację:)
Usuńhaha też o tym wstydzie pomyślałam, ale z drugiej strony nie wstyd jeżeli się próbowało:D
UsuńW kwestii zdjęć pewna osoba mi kiedyś napisała, że zrobione jest lepsze od doskonałego i naprawdę się z tym zgadzam! Oczywiście uważam, że warto starać się, ale jednak niektórzy już mają taki charakter, że zawsze znajdą powód do niezadowolenia...i ja też należę do grupy tych perfekcjonistów, ale staram się z tym walczyć!
OdpowiedzUsuńŚwietnie że jako mama znajdujesz na wszystko czas,właśnie dobra organizacja jest ważna,wtedy znajdzie się czas na swoje pasje :)
OdpowiedzUsuńJa własnie ostatnio stawiam na kreatywność,mam coraz więcej pomysłów,lubię coś zaprojektować (bardzo długo mi wszytko schodzi,bo nie umiem się obsługiwać programami komputerowymi,tylko się bawię po swojemu),cieszy mnie jak coś sama zrobię,kalendarze od 3 lat projektuję też sama :) Powodzenia we wszystkim Ci życzę :*
Trzymam kciuki za Twój cel sportowy! Ja również lubię ćwiczyć w domu z Jillian :) I mam podobnie w przypadku Bloga - pełno szkiców, pomysłów na wpisy, ale jak przychodzi co do czego, to ciężko mi się zebrać, usiąśc i napisać coś, z czego będę zadowolona. Włącza mi się leń - zrzucam to na piękną pogodę :) Lato się zaraz skończy, dlatego warto korzystać z promieni słońca <3
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że nawet mamy podobne plany :D
OdpowiedzUsuńDo ćwiczeń doszło postanowienie przejścia całkowicie na dietę paleo. M.in. zbyt częste odstępstwa od niej objawiły się u mnie nawrotem trądziku i po litrach wylanych łez J. wymógł na mnie obietnicę, że tym razem będę się stosować do założeń a on mi w tym pomoże.
Mam nadzieję, że jakoś to pójdzie :)
Trzymam kciuki za ciebie kochana, byś mogła zrealizować swoje cele i marzenia. Obyś także miała więcej czasu dla siebie. Ja również od 6 tygodni jestem mocno zajęta moją maleńką kruszynką, dlatego jeszcze będąc w ciąży zrobiłam sobie trochę postów do przodu i raz czy dwa razy w tyg udaje mi się znaleźć czas by spokojnie pisać kolejne. Póki co, moja córeczka pozwala mi na to :) Ja mam sporo małych-wielkich planów na przyszły rok ale ciiii, mam również nadzieję, że uda się ze wszystkim :)
OdpowiedzUsuńZapomniałam dodać - Piękne zdjęcia !!!
OdpowiedzUsuńtrzymam mocno kciuki za realizację wszystkich Twoich marzeń, planów, itp.:*
OdpowiedzUsuńlove this post, so nice :)
OdpowiedzUsuńkisses :)
https://www.instagram.com/tijamomcilovic/
http://itsmetijana.blogspot.rs/
Powodzenia w realizacji planów, szczególnie tych blogowych :D
OdpowiedzUsuńMam tak samo z publikowaniem zdjęć na bloga, zawsze coś mi nie pasuje i ostatecznie często odpuszczam :D
OdpowiedzUsuńTRZYMAM kciuki za realizację wszystkich planów :*
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wszystko uda Ci się zrealizować :)
OdpowiedzUsuńBardzo ważne jest to, aby w sowim codziennym życiu znaleźć czas dla siebie. Każdy potrzebuje regeneracji, trzeba tylko wybrać najlepszy dla siebie na to sposób. Dla mnie najlepsza forma odpoczynku jest taniec, i z tego co widze na moich zajęciach dla wielu innych osób również.
OdpowiedzUsuń