Niekosmetyczni ulubieńcy wiosny.
Wiosna za oknem w pełni,słoneczko zaczyna prażyć a to znak,że lato zbliża się wielkimi krokami.Stwierdziłam,że to chyba odpowiedni moment aby podzielić się z Wami moimi ulubieńcami wiosny.Zapraszam serdecznie:)
- BZY ORAZ KONWALIE
Dzisiejszą listę zacznę od tego na co najbardziej czekam wiosną i wypatruję z niecierpliwością,czyli bzy oraz konwalie.Jeszcze kilka tygodni temu zazdrościłam każdemu u kogo na Instagramie zobaczyłam bzy,obecnie mam tak samo z konwaliami bo niestety ani widu ani słychu.Wreszcie moje małe drzewko drgnęło i obsypało się przepięknym kwieciem.Uwielbiam woń bzu oraz konwalii za lekkość zapachu, moc odprężenia i przepiękny wygląd!.Nie wspomnę już o dekoracji domu w te piękne kwiaty bo na tym punkcie mam lekkiego świra:).
- CIASTO RABARBAROWE
W moim domu wiosna bez ciasta rabarbarowego nie jest wiosną.Uwielbiam jego słodkawy smak,przełamany kwaskowatym rabarbarem,podawany jeszcze na ciepło.Największym plusem tego przepisu jest szybkość i łatwość przygotowania,całość przygotowania zajmuje około 20 minut plus pieczenie,efekt końcowy wart jest wyczekiwania każdej minuty!.W tym momencie lepszego dodatku do popołudniowej kawy nie potrafię sobie wyobrazić:).Czy są wśród Was miłośniczki rabarbaru?
- CIEPLEJSZE WIECZORY
Lubicie patrzeć na zachód słońca? Ja uwielbiam!,jest w nim coś magicznego,co daje nadzieję na lepsze jutro,skłania do refleksji i podsumowań.Wiosna to idealny czas kiedy zaczynam swoje posiadówki na balkonie wpatrując się w ten piękny krajobraz.
- MIĘTOWE CONVERSE
Mój zeszłoroczny zakup za którym szaleje od pierwszego dnia kiedy je tylko założyłam.Wiosna wreszcie daje czadu więc i converse poszły w ruch:).Lekkość,trwałość i design,zdecydowanie tak!
- LAKIER HYBRYDOWY SEMILAC - 058,HEATHER GRAY
Moim hitem jeśli chodzi o lakier hybrydowy jest Heather Gray marki Semilac.Przepiękne połączenie szarości i fioletu daje przepiękny kolor,który na paznokciach wygląda obłędnie!.Kto już go ma w swojej kolekcji?
- MUZYKA
Uwielbiam tę piosenkę!.Motywuje mnie i skłania do działania, przy tym ma przepiękne słowa,które każdy może interpretować na swój sposób.Najlepsza tej wiosny!Umcyk,umcyk:)
- KSIĄŻKI
Harlana Cobena autor thrillerów,to pisarz,który powala mnie na kolana od pierwszej książki,którą miałam okazję przeczytać.Moja miłość do Harlana trwa już jakies 3 lata i nie słabnie:).Koleś pisze bardzo lekko,prosto a samo czytanie wciąga bardziej niż nie jeden najlepszy serial.Zakończenie nigdy nie jest takie jakiego się spodziewamy i to mi się chyba najbardziej w jego twórczości podoba:).Dwie książki,które pokazuję Wam wyżej zrobiły na mnie chyba największe wrażenie i zostały w pamięci,każdemu polecam przeczytać choć jedną z nich:).
bzy i konwalie uwielbiam :) żałuję, że bzy są tak nietrwałe w wazonie ;) a konwalie to motyw przewodni mojego ślubu za dwa tygodnie :) już się nie mogę doczekać ! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!! :)
Masz ślub za dwa tygodnie?Ale super,z pewnością będziesz piękną Panną Młodą.Zauważyłam,że bzy o wiele dłużej "stoją" świeże w nieco chłodniejszym pomieszczeniu:)
UsuńBzy to też mój ulubieniec :)
OdpowiedzUsuńOj tak,szkoda tylko że kwitnie raz do roku:)
UsuńPrzepiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję,ale mi miło ;*
UsuńAle fajny post.:)
OdpowiedzUsuńInny niż wszystkie.:)
Co do takich ulubieńców to bez u mnie też byłby na pierwszym miejscu.:)
Bardzo się cieszę,że pomysł na notkę się podoba.Od czasu do czasu postaram się takie publikować:)
UsuńCudowni <3 i przyłączam się do miłości do bzu :)
OdpowiedzUsuńPiąteczka :)
UsuńBzy i konwalie to moje uzależnienie! A aktualnie po upałach i deszczu w końcu cieszę się pierwszymi konwaliami:)
OdpowiedzUsuńKurcze,ależ Ci zazdroszczę!.U mnie jeszcze ich nie widać :(
UsuńUwielbiam bzy, niestety bardzo szybko mi więdną...
OdpowiedzUsuńU mnie jest identycznie bo w pokoju przez większość dnia jest duża porcja słoneczka za to u rodziców w bardziej chłodnym miejscu nic go nie rusza:)
UsuńUwielbiam ciasto z rabarbarem :)
OdpowiedzUsuńNa prawdę?Ależ się cieszę,że nie jestem jedyna:)
UsuńTą piosenkę baaaardzo lubię :) Ciasto z rabarbarem muszę zrobić.
OdpowiedzUsuńPiosenka to moje wiosenne odkrycie:).Ciasto gorąco polecam,jest przepyszne:)
UsuńMogłabym bardzo nieśmiało poprosić w wolnej chwili o przepis na ciasto? :) Ale w wersji dla opornych :D
OdpowiedzUsuńPewnie:) http://www.mojegotowanie.pl/przepis/caloroczne-ciasto-z-owocami
UsuńDziękuję :* Uwielbiam ciasto z rabarbarem, a do tej pory tylko je jadłam, nigdy nie robiłam :D
UsuńDaj znać czy wyszło i czy smakowało:)
UsuńDam znać! :)
UsuńTrampki Converse są już tak kultowe, że nie wiem czy można jeszcze coś dodać na ich temat. Ja jednak wolałabym gdyby jednak były nieco bardziej wygodne :P
OdpowiedzUsuńAż tak źle? U mnie początki były z odciskami,teraz śmigam w nich non stop:)
Usuńteż uwielbiam bez i konwalie,
OdpowiedzUsuńśliczne odcienie
Piąteczka ;)
UsuńUwielbiam bzy i konwalie i bardzo żałuję, że nie ma mnie teraz na wsi, gdzie kwitną najładniejsze i najmocniej pachnące :) Converse uwielbiam, mam ochotę na miętę :D Na razie muszę zadowolić się granatem :D
OdpowiedzUsuńMi póki co pójście na konwalie nie jest dane bo pogoda co chwilę płata figle:)
Usuńbez <3
OdpowiedzUsuń;*
UsuńCiasto! Ależ bym jadła :D za bez i konwalie również uwielbiam Maj <3
OdpowiedzUsuńZachęcam do wypieków:).Jest mega proste:).Link do przepisu wyżej:)
UsuńCieplejsze dni wygrywają! :)
OdpowiedzUsuńWreszcie można dłużej posiedzieć na dworze :D
UsuńTak! Zdecydowanym plusem wiosny są miętowe Conversy! Moje uwielbiam i zawsze wyciągam je jak już tylko pojawiają się pierwsze oznaki wiosny :)
OdpowiedzUsuńMam identycznie ;)
UsuńCiasto rabarborowe absolutnie uwielbiam i mogłabym je jeść przez całą wiosnę. Ogromny sentyment mam również do zapachy konwalii i bzu. Dla mnie największą radością jest możliwość porzucenia wielkich, ciężkich kurtek :)
OdpowiedzUsuńBomba,że też jesteś rabarbarowym łasuchem a faktycznie ciężkie kurtki i buciory to zmora
UsuńUwielbiam bzy i konwalie :)
OdpowiedzUsuńNa konwalie muszę się jakoś wybrać,ale póki co pogoda wszystko psuje
UsuńBzy i konwalie uwielbiam <3 TO jest znak wiosny <3
OdpowiedzUsuńDokładnie!Najpiękniejszy znak!
UsuńAle narobiłaś smaku tym ciastem :) Kolory lakierów przepiękne! A piosenkę też męczę ostatnio :)
OdpowiedzUsuńPiosenka to mój totalny hicior a ciasto małe uzależnienie:)
UsuńAle cudowne zdjęcia:***
OdpowiedzUsuńbuziaki:*
WWW.KARYN.PL
Dziękuję Kochana!:*
UsuńJa także uwielbiam bzy :)
OdpowiedzUsuńPiąteczka ;)
UsuńAleż ja widzę między nami podobieństw :D
OdpowiedzUsuńConversów nie mam, ale bzy, konwalie, Cobena i tę piosenkę uwielbiam :D
Kurcze,może my jesteśmy jakimiś bratnimi duszami :D
Usuńooo ten semilac też jest u mnie w pierwszej dziesiątce, ale teraz poluje na lakier z nowej kolekcji
OdpowiedzUsuńCzyżby 520?;)
Usuńjakbyś zgadła haha semilac zawsze ma ekstra kolory ale 520 najładniejszy :P
UsuńHehehe chyba mamy podobny gust bo mi też się strasznie podoba :)
UsuńRównież uwielbiam bzy i konwalie:)
OdpowiedzUsuń