Moja kolekcja bzów w słoiku i wosku - Lilac Blossoms od Yankee Candle,Kringle oraz WoodWick
Moim ulubionym wiosennym miesiącem jest właśnie maj ze względu na piękny zapach bzów czy konwalii.Szkoda tylko,że te kwiaty tak szybko przekwitają bo ja chciałabym się cieszyć ich wonią nieco dłużej, dlatego do mojej świecowej kolekcji dołączyły aż trzy zapachy właśnie Lilaców i dziś opowiem Wam,który z nich warto mieć.
Bzy to jedne z moich ulubionych zapachów i zawsze wiosną z niecierpliwością czekam,aż moje przydomowe drzewko zakwitnie,wtedy cały aromat kwiatu wypełnia mój dom.
Korzystam z okazji, że bzy pięknie kwitną i porównam Wam prawdziwy zapach do tego zamkniętego w słoju bądź wosku.
Zacznę może od lekkiego rozczarowania w kwestii bliskości zapachu.WoodWick,przy pierwszym otwarciu wieczka wosku,stwierdziłam "O matko jedyna, to jest to!"jednak wystarczy wczuć się w zapach nieco głębiej a okazuje się,że niestety czuć w nim chemiczną woń.Pachnie ładnie,bardzo intensywnie i długo jednak co z tego skoro nie oddaje faktycznego uroku tego pięknego kwiatu.
Yankee Candle - Zapach nieco bardziej przypominający prawdziwy bez jednak jakaś nuta sztuczności też się w nim mieści.Nie bije już tak po nosie jak WoodWick jednak wrażliwce zaraz wyłapią ten feler.Szczerze mówiąc trochę się rozczarowałam świecą,bo na początku palenia zapach był naprawdę intensywny z czasem niestety zapach słabnie.Mam takie dni,że praktycznie go nie czuję a palę naprawdę długo.Odwracanie świecy do góry nogami też nic nie dało,więc troszkę przykro.
Wreszcie mój faworyt i ulubieniec jednocześnie czyli Kringle Candle.Zapach przepiękny,delikatny,subtelny wręcz identyczny do każdego pomieszczenia jak i na prezent.W tym przypadku nie wyczujemy ani grama sztuczności,wszystko jest cudownie zrównoważone i aż chce się go ciągle palić i wąchać.Zapach okazał się być idealny na wieczorny relaks,niesamowicie odpręża i uspokaja.Bardzo polecam.
Lubiecie zapach bzu?Jakie wiosenne kwiaty są Waszymi ulubionymi?
Bardzo lubię zapach bzu :) Ale wosków jeszcze nie miałam przyjemności wąchać. Ale ja w ogóle jestem zapóźniona jeśli chodzi o Yankee :P
OdpowiedzUsuńP.s obserwuję :)
Woski Yankee są najstarsze zaraz za nimi pojawił się Kringle a ostatnią nowością dla mnie WW
UsuńPiękne zdjęcia. Od jakiegoś czasu coraz częściej zawodzą mnie zapachy YC, a zdecydowanie przekonuje mnie czystość i głębia wosków i świec Kringle. Z pewnością sprawdzę zapach świecy Kringle.
OdpowiedzUsuńMoje ulubione wiosenne kwiaty to piwonie ale póki jeszcze nie kwitną moje oczy również cieszy bez :-)
Tak,piwonie również są piękne!Miałam wosk o zapachu właśnie Piwonii z Kringle i cieszę się,że mi o nim przypomniałaś:).Fakt Yankee niestety mnie również zawodzą jeśli chodzi o świece bo woski są ok
UsuńUwielbiam takie zapachy ;) a zdjęcia są rewelacyjne ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :).Ja również kocham kwiatowe zapaszki
UsuńJak tu cudownie, klimatycznie! Aż zapachniało. Buziak Kochana :*
OdpowiedzUsuńDzięki strasznie:).
UsuńLubię zapach bzu :) Ja mam taki problem,że co odpalę sobie swieczkę,to mój chłopak narzeka,on bardzo nie lubi wszelkich perfum,świeczek zapachowych itd i jest kłopot :D
OdpowiedzUsuńU to faktycznie przechlapane:).Mój mąż ostatnio nawet zapach do kominka mi kupił hehe:)
Usuńuwielbiam bez, ale nie mam żadnego wosku ani świecy o tym zapach :) widzę jednak że u Ciebie to już bzobsesja :)
OdpowiedzUsuńO tak,obsesja zdecydowana:).Chyba żaden zapach nie pokrywa mi się z taką ilością świec czy wosków:)
UsuńBardzo ciekawa kolekcja:) ja za bzem jakoś nie przepadam;)
OdpowiedzUsuńO kurcze,a ja myślałam,że wszyscy kochają ten zapach:)
UsuńŚwieczki prezentują się pięknie, ale wybrałabym inny zapach nie przepadam za bzem
OdpowiedzUsuńDyed Blonde
O proszę kolejna kobietka,która nie lubi bzów a jakie zapachy wolisz?
Usuńooo az chyba sobie zpaale jakiś zapach ;)
OdpowiedzUsuńI na jaki padło?:)
UsuńOd samego patrzenia pachnie mi kwiatami wokół <3 Miłego dnia :*
OdpowiedzUsuńwww.sandina.pl
:):).Hihi fakt coś w tym jest.Wzajemnie Kochana:)
Usuńmmmm, kocham bez <3
OdpowiedzUsuńJa również jak widać,piąteczka:)
UsuńUwielbiam zapach Bzu <3
OdpowiedzUsuńPiąteczka:)
UsuńZapraszam do mnie na nowego posta o fajnej polskiej marce kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńJuż zerkam:).Dziękuję za zaproszenie:)
UsuńJa również bardzo lubię zapach bzu :)
OdpowiedzUsuńSuper,widzę,że mamy podobne upodobania:)
UsuńOj skradłabym Ci tą kolekcję zapachów ;)
OdpowiedzUsuńOj broniłabym ich jak lwica:)
Usuńuwielbiam zapach bzu!
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy:)
UsuńLubię bez, ale ten zerwany i przyniesiony do domu :) Swieczki bzowe jakos mi nie podchodzą. Raczej celuje w owocowe nuty, te nigdy mnie nie zawodzą.
OdpowiedzUsuńTo prawda nic tak idealnie nie oddaje zapachu bzu jak ten świeżo zerwany,jednak ja jako miłośniczka tego kwiecia nie mogłam sobie odmówić świec:)
UsuńPodobnie jak Ty, uwielbiam zapach maja :) I bez, i konwalie pachną przecudownie :)
OdpowiedzUsuń