Sylveco rumiankowy żel do twarzy - wieczorne pozbywanie się brudu.


Podstawą w mojej pielęgnacji od zawsze jest idealne oczyszczenie twarzy,jeśli zrobimy to dobrze i dokładnie mamy pewność,że z rana nie zaskoczy nas ogromna Godzilla na twarzy.Miałam już kilkanaście żeli różnego rodzaju,niektóre z nich robiły więcej szkody niż pożytku, wynikało to głównie z mojej niewiedzy odnośnie pielęgnacji.Dziś jestem w tym temacie bardziej doświadczona niż kiedyś więc wiem czego moja skóra nie lubi a co wręcz uwielbia.




O żelach Sylveco i firmie dowiedziałam się z blogów.Sceptycznie podchodząc do przeczytanych opinii sama zakupiłam jakiegoś czasu owy żel i co się okazało?.Jest świetny,rewelacyjny,fenomenalny i naturalny składem.

Pokochałam go od pierwszego użycia,dlaczego?.Świetnie oczyszcza skórę nie ściągając jej przy tym,dokładnie zmywa cięższy makijaż, nawet oporny tusz L'oreal  So Couture poddał się jego sile co pokazuje jak świetnie działa.

Dodatkowo zawiera 2% kwas salicylowy,który posiada złuszczające działanie.

Żel o zapachu świeżego rumianku nie każdemu może przypaść do gustu,jednak jeśli stawiamy na ziołową pielęgnację musimy się liczyć z tego typu zapachami.



Konsystencji raczej bliżej do tych leistych.Mi osobiście to nie przeszkadza choć na początku uciekała mi gdzieś między palcami.


Na plus jest oczywiście dozowanie żelu.Uwielbiam wszystko co ma taką formę wydobywania produktu.Po za tym pompka wydostaje odpowiednią ilość produktu jak na moje potrzeby.Przy ciężkim i bardziej opornym makijażu stosuję dwie,tak w razie pewności.

Jeśli chodzi o wydajność żelu to przy pojemności 150ml wystarczył mi na około 2,5 miesiąca głównie na nocne oczyszczenie, z rana używam czegoś lżejszego,ale o tym kiedy indziej.

Nie wypowiem się czy redukuje wydzielanie sebum, moja skóra jest tak kapryśna jak kobieta w czasie "tych dni",ciężko jej czasami dogodzić.Raz się przetłuszcza,raz przesusza i taki kołowrotek.Mam nadzieję,że bliżej stabilnej aury na dworze wszystko się unormuje.

Podsumowując jest to bardzo fajny i naturalny produkt pod warunkiem,że nie przeszkadza wam rumiankowy zapach.Dla pocieszenia powiem,że czuć go tylko chwilę, potem znika na dobre.
Lubię testować różne produkty do oczyszczania cery więc na dzień dzisiejszy mam w planie zakupić żel Neutrogeny,który od stycznia jest nowością w Rossmannie.Do tego z pewnością jeszcze wrócę.

Miałyście ten żel? Jakie żele do oczyszczania polecacie? Znacie markę Sylveco? Jakie produkty z ich asortymentu polecacie? Jakich unikać?

50 komentarzy:

  1. Fajny delikatny żel, niestety słabo zmywa cienie do powiek, czy tusz. Najlepszym żelem jak dla mnie jest la roche posay. Ostatnio jednak odstawiłam na codzień wszystkie żele i mydła i demakijaż wykonuję ściereczką glov:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurcze u mnie zmywa wszystko idealnie!!.Nie wiem skąd taka różnica.Dobrze,że ściereczka się sprawdza:)

      Usuń
  2. Nie znam tego żelu, ale opis zachęcił mnie do wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elka bardzo polecam, koszt to ok 17 - 18 zł.Ja kupuję go najczęściej w aptece Gemini

      Usuń
  3. choć tego nie miałam, to produkt sylveco już testowałam i uwielbiam!
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również co raz bardziej się do nich przekonuje i kolejnym zakupem będzie pomadka:)

      Usuń
  4. tak samo uważam - oczyszczanie to podstawa - nie wykluczam, że teraz jak mi się skończą żele do mycia to sięgnę po ten

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję,że się sprawdzi i będziesz zadowolona :)

      Usuń
  5. Nigdy nie testowałam tej marki. Po Twoim opisie sugeruję, że jednak warto.

    _______________________
    www.justynapolska.com
    Fashion & Beauty

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justynko zdecydowanie warto sprawdzić a może akurat okaże się strzałem w 10-tkę:)

      Usuń
  6. Bardzo ciekawią mnie ich produkty, niektóre składy na prawdę powalają.
    Witam jako nowy, 400 obserwator ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również od jakiegoś czasu zwracam uwagę na składy,nie jestem w tej dziedzinie specem,ale wiem co to sls:).Dziękuję za sub. mam nadzieję,że będziesz miło spędzała u mnie czas:)

      Usuń
  7. Dużo dobrego słyszałam o tej marce :)
    zapach rumiankowy lubię ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach rumianku również lubię,nie przeszkadza mi za bardzo w kosmetykach gorzej z piciem herbaty.

      Usuń
  8. te żele są cudowne:D miałam próbkę i zakochałam się:) Obserwuję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam zamiar w przyszłości spróbować jeszcze tego drugiego,tak dla porównania.Dziękuję za sub.mam nadzieję,że czas spędzony ze mną nie będzie straconym:)

      Usuń
    2. na razie zapowiada się ciekawie;D

      Usuń
  9. chciałabym kiedyś wypróbować ich kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madzia postaram się kiedyś aby doszło do rozdania i wtedy żel lub inny produkt będzie jako wygrana:)

      Usuń
  10. Wersji rumiankowej nigdy nie próbowałam, ale żel tymiankowy przez długi czas był moim ulubieńcem, zużyłam chyba 4 buteleczki :) Ogólnie mam słabość do Sylveco, bardzo lubię ich produkty. Teraz dla odmiany kupiłam żel Effaclar z LRP i chyba zostanę przy nim na dłużej, jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Effaclar sama jeszcze rok temu namiętnie butlami zużywałam.Z czasem zaczął przesuszać i ściągać mi skórę więc z pewnością był już za silny jak na moje potrzeby i dlatego chciałam sprawdzić coś naturalnego,co nie ściągnie mojej buzi jakbym miała robioną operacje plastyczną,lub co gorsza za mało skóry na moją twarz

      Usuń
  11. Jak do tej pory z Sylveco miałam peeling do twarzy oraz szampon i nie zawiodłam się :)

    Zapraszam na rozdanie u siebie na blogu <3
    Do wygrania lakiery ZILA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za zaproszenie.Peelingu nie miałam,szamponu również nie,nic straconego:)

      Usuń
  12. Aż wstyd się przyznać, ale jeszcze nie miałam nic z tej firmy :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma się co wstydzić:).U mnie to dopiero pierwszy produkt a mam już chrapkę na pomadkę:)

      Usuń
  13. Nie znam firmy, ani też nie słyszałam o takim żelu rumiankowym! Ale wydaje się być całkiem niezłym produktem. Póki co żelu używam z Nivei :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żelu z Nivei nie miałam nigdy o ile sięgam pamięcią.Karolcia to teraz już wiesz,że taki fajny żel istnieje:)

      Usuń
  14. ja mam żel tymiankowy z Sylveco w kolejce do używania, nie mogę się doczekać aż się za niego wezmę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie właśnie ten tymiankowi jest na liście oczyszczaczy do przetestowania:)

      Usuń
  15. Ta marka ma fajne, naturalne składy ale z zapachem to już bywa różnie. Miałam żel do higieny intymnej :)

    OdpowiedzUsuń
  16. A ja bardzo lubię ziołowe zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie różnie z tym bywało.Czasami to mi nie przeszkadzało a czasami drażniło

      Usuń
  17. nie znam tej firmy i nie używam zbyt wielu specyfików, więc pewnie nie spróbuję, bo moja skórza nie jest zbyt wymagajca, a pielęgnacja należy raczej do bardzo prostych :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aga to zazdroszczę.Skoro wiesz co Ci pasuje to poco mieszać:)

      Usuń
  18. lubie markę ale do tej pory miałam okazję poznać tylko ich kremy i pomadki ochronne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomadki muszę wypróbować,kremy z pewnością też!!

      Usuń
  19. Miałam obie wersje żeli z Sylveco i oba bardzo polubiłam :) Super mi się sprawdzały :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olga dzięki za cynk.Z pewnością kupię inną wersję

      Usuń
  20. Lubię zapach rumianku ;) Więc pewnie przydał by mi do gustu;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję,że nie tylko zapach przypadłby do gustu,ale właściwości również:)

      Usuń
  21. W ogóle jeszcze nic nie miałam z tej marki, a widzę, że zdobywa blogi szturmem :)

    OdpowiedzUsuń
  22. O tych żelach czytałam już tyle pozytywnych opinii, a cały czas nie miałam okazji ich wypróbować. Muszę koniecznie dać im szansę, kremy Sylveco bardzo przypadły mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie musimy zrobić wymiankę ja kupię kremy a tu żele:):)

      Usuń
  23. Musze się wreszcie z tymi cudeńkami zaprzyjaźnić. W sumie dziwię się, że jeszcze tego rumiankowego nie wypróbowałam, bo markę sylveco bardzo cenię i lubię. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ola ja również coraz bardziej się przekonuję do marki.

      Usuń
  24. Mam nadzieję,że i u Ciebie się sprawdzi bo ja już mam ochotę na ich inne kosmetyki

    OdpowiedzUsuń

Hej! Miło mi,że tutaj jesteś:) mam nadzieję,że zobaczymy się jeszcze nie raz, buziaki Agnieszka :).